Rzecznik Praw Dziecka musi użyć wszystkich swoich kompetencji: 

 

 

Nowe technologie i sieć internet są bez wątpienia zdobyczami ludzkości, ale jak każde narzędzie mogą i niestety są używane w sposób, który dewastuje dziecięcą psychikę.

Na całym świecie coraz śmielej mówi się o konieczności wprowadzenia systemowych rozwiązań tak, by najmłodsi użytkownicy nowych technologii byli domyślnie chronieni ze względu na swój wiek.

Zwracamy się do Rzecznika Praw Dziecka, by w walce z technologicznymi gigantami stał po stronie dzieci, a nie interesów biznesu internetowego.

 

PROSZĘ PODPISAĆ PETYCJĘ

Szanowni Państwo

media światowe co jakiś czas obiegają informacje o niebezpiecznych praktykach sieciowych gigantów (takich jak Facebook, Instagram, TikTok, YouTube), którzy wykorzystują najnowsze odkrycia naukowe w zakresie funkcjonowania ludzkiego mózgu, by tworzyć algorytmy pogłębiające uzależnienie od technologii dzieci i młodzieży.

Co raz częściej jesteśmy świadkami rozprzestrzeniania się na platformach streamingowych treści, które mają swoje dramatyczne reperkusje wśród najmłodszych naśladujących w świecie realnym podpatrzone w filmach i krótkich materiałach wideo postawy i wzorce.

Tak jest np. z dystrybuowaną ostatnio przez Netflix drastyczną produkcją Squid Game, której inspiracje do odtwarzania przez dzieci krwawych scen w życiu codziennym stały się przedmiotem niepokoju rodziców w wielu krajach.

Bardzo proszę podpisać petycję, żądając od Rzecznika Praw Dziecka – Mikołaja Pawlaka, by włączył się aktywnie do walki o bezpieczeństwo dzieci w internecie po stronie rodzin, a nie przybierał postawę de facto sprzyjającą technologicznym gigantom.

Nowe technologie i sieć internet są bez wątpienia zdobyczami ludzkości, ale jak każde narzędzie mogą i niestety są używane w sposób, który dewastuje dziecięcą psychikę.

Na całym świecie coraz śmielej mówi się o konieczności wprowadzenia systemowych rozwiązań tak, by najmłodsi użytkownicy nowych technologii byli domyślnie chronieni ze względu na swój wiek.

Takie rozwiązania są dziś technologicznie możliwe na poziomie producentów oprogramowania, dostawców internetu, firm zarządzających platformami streamingowymi, czy mediami społecznościowymi.

Nie są już też nie do wyobrażenia systemy identyfikacji wieku użytkowników wbudowane przez producentów najbardziej rozpowszechnionych wsród dzieci urządzeń jak smartfony, czy tablety.

Niestety bez powszechnego nacisku państw, instytucji krajowych i międzynarodowych, światowej opinii publicznej nie ma co liczyć na dobrowolne samoograniczenia w tej dziedzinie podjęte przez technologicznych gigantów.

Bardzo proszę dodać swój podpis, by Mikołaj Pawlak – Rzecznik Praw Dziecka nie stał bezczynnie, kiedy miliony polskich dzieci i ich rodzin pozostają bezbronne w starciu z biznesem technologicznym.

Aktywna w tym obszarze jest już między innymi Unia Europejska, a ostatnio dosyć kompleksowy system ochrony dzieci w internecie i podczas kontaktu z urządzeniami sieciowymi zaczęły wdrażać Chiny.

Stąd jest czymś trudnym do zrozumienia, że Mikołaj Pawlak – Rzecznik Praw Dziecka pozostaje nadal zwolennikiem diametralnie odmiennego podejścia. Uważa on, że sama edukacja rodziców oraz wychowanie dzieci w świecie „trwałych, uniwersalnych wartości” wystarczy w starciu z technologicznymi gigantami.

Na niedawnej konferencji z okazji Dnia Praw Rodziny Rzecznik stwierdził z jednej strony, że jako rodzice przegrywamy to starcie, a z drugiej, że poszukiwanie rozwiązań prawnych i technologicznych w tym obszarze jest skazane na porażkę.

Widzimy w tej postawie nie tylko rezygnację z próby podjęcia tego tematu od strony legislacyjnej, ale także przyjęcie wygodnej pozycji, że za skutek nierównych zmagań z potężnym biznesem technologicznym odpowiadają wyłącznie rodzice i ich zdolność (lub nie) do wychowania dzieci zgodnie z „przekazem wartości”.

Niestety, tak jak kiedyś koncerny tytoniowe świadomie „wzbogacały” skład papierosów, by wypalenie przez młodego człowieka pierwszego dawało jak największe prawdopodobieństwo uzależnienia, tak dziś koncerny technologiczne wykorzystując cały naukowy aparat o behawioralnej stronie uzależnień bez skrupułów aplikują tę wiedzę w swoich produktach, także tych skierowanych do dzieci.

Jeśli powołani do ochrony dzieci państwowi urzędnicy wyrażają wobec tego problemu niezrozumienie, lub nie przywiązują do niego właściwej wagi, to na kogo mogą liczyć rodzice stojący w obliczu gigantów rynku mediów i internetu w walce o zdrowie i dobrostan swoich dzieci?

Bardzo proszę podpisać petycję, prosząc Mikołaja Pawlaka – Rzecznika Praw Dziecka, by użył przysługującej mu inicjatywy ustawodawczej i innych uprawnień przypisanych do jego urzędu w obronie dzieci. Mogą Państwo złożyć swój podpis i przekazać petycję swoim przyjaciołom i rodzinie.

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

Więcej informacji:

RPD: Jako rodzice, dorośli przegrywamy batalię internetową (TVP Info)
https://www.tvp.info/56474900/rpd-podczas-debaty-z-okazji-dnia-praw-rodziny-jako-rodzice-dorosli-przegrywamy-te-batalie-internetowa

Facebook grillowany przez amerykański Senat. Chodziło m.in. o Instagrama (Cyberdefence24.pl)
https://www.cyberdefence24.pl/facebook-grillowany-przez-amerykanski-senat-chodzilo-min-o-instagrama

„Squid Game” dotarło do polskich szkół: uczniowie imitują swoją śmierć. Ekspertka wyjaśnia, jak oglądanie serialu wpływa na psychikę dziecka. (Polska Times)
https://polskatimes.pl/squid-game-dotarlo-do-polskich-szkol-uczniowie-imituja-swoja-smierc-ekspertka-wyjasnia-jak-ogladanie-serialu-wplywa-na-psychike/ar/c5-15870343

Dziecięca pornografia. Parlament Europejski poparł przepisy dotyczące tropienia pedofilów w sieci. (Euractiv.pl)
https://www.euractiv.pl/section/instytucje-ue/news/internet-siec-cyberataki-pedofilia-dzieci-nieletni-wykorzystywanie-ue-pe-parlament-europejski-europa-komorki-porozumienie-platformy-facebook-prywatnosc/

TikTok tylko przez 40 minut dziennie – kolejne zakazy w Chinach (GRYOnline.pl)
https://www.gry-online.pl/hardware/tiktok-tylko-przez-40-minut-dziennie-kolejne-zakazy-w-chinach/z1207a7