Czwartek, 21 października 2021
ŚW. KASPRA DEL BUFALO, PREZBITERA
Z listu okólnego z okazji rekolekcji świętych, z roku 1835,
św. Kaspra del Bufalo, kapłana
Kim jest Misjonarz Najdroższej Krwi
Kim jest Misjonarz? To człowiek umarły duchowo dla rzeczy, które mogłyby przeszkodzić w wykonywaniu posługi i w jego świętym powołaniu, który żyje wyłącznie dla Boga i Jego chwały: Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus (Flp 1, 21). To człowiek, który nie żywi się niczym innym, jak tylko Boskim pokarmem, do którego nawiązuje święty tekst: Moim pokarmem jest wypełnić wolę Mojego Ojca (por. J 4, 34). Posiada on pragnienie sprawiedliwości i świętości: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości (Mt 5, 6), a jego serce, ożywione niebiańskim ogniem miłości Boga, jest przeszyte bólem i poruszone, gdy widzi, że Bóg nie jest kochany przez ludzi: Któż odczuwa słabość, bym i ja nie czuł się słabym? Któż doznaje zgorszenia, żebym i ja nie płonął? (2 Kor 11, 29).
O, jakże winniśmy w tych dniach, rozważając o tych sprawach wyżej wspomnianych, odnowić w sobie ducha żarliwości do takiego życia, które potwierdziłoby słowa, wypowiedziane już przez Jezusa Chrystusa do Apostołów: Wy będziecie świadczyć o Mnie… (por. J 15, 27). Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa (por. Dz 4, 33). W rozważaniu o tych sprawach zobaczymy, jak nasz święty Instytut dostarcza nam tych środków, dzięki którym nasza cnota powinna teraz stawać się coraz bardziej silniejsza… Wyciszenie, skupienie, milczenie, rachunek sumienia i wszystko to, co dobrze znamy z naszych praktyk, o, jakże przyczyniają się do umocnienia ducha i postępu w doskonałości duchowej: Lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły, biegną bez zmęczenia (por. Iz 40, 31).
Od tej wewnętrznej kultury ducha zależy zewnętrzne życie posługi apostolskiej: będziemy uporządkowani w wypełnianiu naszych zobowiązań względem Boga, naszych wspólnot i bliźnich. W każdym z nas wypełni się to, co mówi Pan w świętych tekstach o człowieku sprawiedliwym, który zawsze stara się robić postępy i doskonalić się w dobru: Szczęśliwi, których moc jest w Tobie, którzy zachowują ufność w swym sercu. Przechodząc suchą doliną, przemieniają ją w źródło (Ps 84, 6-7).
Te krótkie myśli, o Umiłowani, zachowujmy starannie w naszych sercach i niech zapadną w nich głęboko. Naśladujmy Najświętszą Maryję Pannę, która, chociaż była wzorem świętości, także słuchając słowa błogosławionego Jezusa, zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu (Łk 2, 19). Niech wielka Matka Boga będzie naszą przewodniczką i mistrzynią, niech będzie pierwszym, po Jezusie, naszym wzorem i przykładem.
W duchu szczególnej pokory, razem słuchajmy i zachowujmy te pisma, które pochodzą od Boga, według świętych słów tu cytowanych. Niech serce nasze napełnia się tymi świętymi pragnieniami, przez które dążymy do głębszego zjednoczenia z najwyższym Dobrem i niech pokieruje w rozwoju naszego języka, do głoszenia ludziom odwiecznej prawdy: Z mego serca płynie piękne słowo (Ps 45, 2). Otwórz moje wargi, Panie (Ps 50, 17).
Niech podsumowaniem dla nas wszystkich będą słowa: Chciałbym słuchać tego, co mówi Pan Bóg: oto ogłasza pokój ludowi swemu i świętym swoim (Ps 85, 9). Zauważyliście? Najpierw trzeba, abym ja słuchał dla siebie, aby być słuchany przez ludzi; i we mnie, i w innych, na ile zostało nam to dane we współpracy z łaską, zobaczy się, w jakim stopniu urzeczywistni się ten pokój, który zaprowadza w sercu człowieka Królestwo Boże: Chciałbym słuchać tego, co mówi Pan Bóg (Ps 85, 9).
Kasper urodził się 6 stycznia 1786 r. w Rzymie, ochrzczony został dzień później w rzymskim kościele San Martino ai Monti. 6 sierpnia 1787 r. przyjął w domu bierzmowanie z powodu groźby śmierci. W 1788 r. został uzdrowiony z choroby oczu za wstawiennictwem św. Franciszka Ksawerego.
Ojciec Kaspra, Antoni, był kucharzem, matka – Anuncjata z domu Quartieroni – zajmowała się synem, bo był on chorowitym chłopcem. Od najmłodszych lat często przebywał w kościele, a zapał, z jakim poznawał prawdy wiary sprawił, że zyskał przydomek „małego apostoła Rzymu”. Chciał być misjonarzem. Gdy miał dziewiętnaście lat, został przełożonym nowej szkoły katechetycznej przy Santa Maria del Pianto. Często przemawiał w kościołach i na placach Rzymu, mówił jasnym i prostym językiem. Zajmował się też ewangelizacją prostych, biednych ludzi z wiosek. Ze szczególną miłością zajmował się obłożnie chorymi w hospicjach i szpitalach. W latach 1797-1808 studiował w Collegium Romanum w Rzymie od pierwszego kursu łaciny aż do ukończenia teologii.
Dnia 31 lipca 1808 r. otrzymał święcenia kapłańskie w kościele Misjonarzy św. Wincentego a Paulo w Montecitorio i został mianowany kanonikiem przy bazylice San Marco. Zajmował się wiernymi w ubogich dzielnicach miasta. Gdy Napoleon zajął Rzym i deportował papieża, a od kapłanów zażądał złożenia przysięgi na wierność sobie, Kasper, kierując się wiernością Ojcu Świętemu, 13 czerwca 1810 r. odmówił złożenia przysięgi. Został za to zesłany do Piacenzy, a później do Bolonii. 13 września 1812 r. został uwięziony w San Giovanni in Monte, w Bolonii, za powtórne odmówienie złożenia przysięgi na wierność Napoleonowi. 12 stycznia 1813 r. przewieziono go do więzienia w Imoli. Gdy 16 maja 1813 r. po raz trzeci odmówił złożenia przysięgi, został przewieziony do fortecy w Lugo, a 10 grudnia skazano go na wyjazd na Korsykę.
W lutym 1814 r., po czterech latach wygnania i niewoli, Kasper wrócił do Rzymu. Liczył na to, że teraz za przykładem św. Franciszka Ksawerego, którego chciał naśladować, zostanie misjonarzem. Jednak wówczas powierzono mu, wraz z grupą księży i za zgodą papieża, głoszenie nauk rekolekcyjnych i misji ludowych na terenie Włoch. Chciał wstąpić do jezuitów, ale jego spowiednik i przewodnik duchowy poradził mu, by założył własny zakon. Ponieważ chciał przybliżyć wiernym tajemnicę Krwi Chrystusa, założył, wraz z trzema towarzyszami, Zgromadzenie Misjonarzy Krwi Chrystusa. Miało to miejsce w opactwie w San Felice w Giano, w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia 1815 r. Bardzo szybko papież Pius VII zaakceptował nazwę i to on ofiarował pierwszą siedzibę.
W styczniu 1821 r. Kasper wstawił się u papieża w sprawie ocalenia miasta Sonnino, które miało być ukarane z powodu istniejącego tam rozboju. Dlatego Pius VII powierzył mu uzdrowienie moralne całej prowincji dotkniętej bandyckimi napadami. W czasie swojej posługi Kasper mocno naraził się karbonariuszom, których zwalczał. Oskarżano go nawet przed papieżem. Reakcję papieża Leona XII, który w rezultacie pomówień wycofał udzielone pełnomocnictwa i gotów był rozwiązać założoną przez Kaspra kongregację, zniósł z pokorą i w rezultacie niebawem mógł znowu podjąć przerwaną działalność. 15 sierpnia 1825 r. papież zorientował się, że oskarżenia skierowane przeciwko Kasprowi były fałszywe. W lutym następnego roku chciał go nominować na biskupa, internuncjusza w Brazylii, ale Kasper odmówił przyjęcia tej godności. Pozostał w Rzymie i pracował w Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, a w październiku 1826 r. wrócił do pracy w swoim zgromadzeniu. W 1834 r. pomógł św. Marii de Mattias założyć Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa.
W dwa lata później był już tak wyczerpany, że musiał zmniejszyć swoją aktywność. Jednak gdy w grudniu 1837 r. dowiedział się, że w Rzymie wybuchła epidemia cholery, pośpieszył do miasta, by nieść posługę kapłańską wśród umierających na ulicach. Wygłaszał dla nich ostatnie nauki rekolekcyjne. Gdy sam zachorował, 27 grudnia 1837 r. w Albano otrzymał sakrament namaszczenia chorych, a dzień później zmarł. Pochowano go w kościele San Paolo w Albano. Beatyfikował go w bazylice św. Piotra w Rzymie papież Pius X dnia 18 grudnia 1904 r., a kanonizował w pięćdziesiąt lat później papież Pius XII.
Ojciec Kaspra, Antoni, był kucharzem, matka – Anuncjata z domu Quartieroni – zajmowała się synem, bo był on chorowitym chłopcem. Od najmłodszych lat często przebywał w kościele, a zapał, z jakim poznawał prawdy wiary sprawił, że zyskał przydomek „małego apostoła Rzymu”. Chciał być misjonarzem. Gdy miał dziewiętnaście lat, został przełożonym nowej szkoły katechetycznej przy Santa Maria del Pianto. Często przemawiał w kościołach i na placach Rzymu, mówił jasnym i prostym językiem. Zajmował się też ewangelizacją prostych, biednych ludzi z wiosek. Ze szczególną miłością zajmował się obłożnie chorymi w hospicjach i szpitalach. W latach 1797-1808 studiował w Collegium Romanum w Rzymie od pierwszego kursu łaciny aż do ukończenia teologii.
Dnia 31 lipca 1808 r. otrzymał święcenia kapłańskie w kościele Misjonarzy św. Wincentego a Paulo w Montecitorio i został mianowany kanonikiem przy bazylice San Marco. Zajmował się wiernymi w ubogich dzielnicach miasta. Gdy Napoleon zajął Rzym i deportował papieża, a od kapłanów zażądał złożenia przysięgi na wierność sobie, Kasper, kierując się wiernością Ojcu Świętemu, 13 czerwca 1810 r. odmówił złożenia przysięgi. Został za to zesłany do Piacenzy, a później do Bolonii. 13 września 1812 r. został uwięziony w San Giovanni in Monte, w Bolonii, za powtórne odmówienie złożenia przysięgi na wierność Napoleonowi. 12 stycznia 1813 r. przewieziono go do więzienia w Imoli. Gdy 16 maja 1813 r. po raz trzeci odmówił złożenia przysięgi, został przewieziony do fortecy w Lugo, a 10 grudnia skazano go na wyjazd na Korsykę.
W lutym 1814 r., po czterech latach wygnania i niewoli, Kasper wrócił do Rzymu. Liczył na to, że teraz za przykładem św. Franciszka Ksawerego, którego chciał naśladować, zostanie misjonarzem. Jednak wówczas powierzono mu, wraz z grupą księży i za zgodą papieża, głoszenie nauk rekolekcyjnych i misji ludowych na terenie Włoch. Chciał wstąpić do jezuitów, ale jego spowiednik i przewodnik duchowy poradził mu, by założył własny zakon. Ponieważ chciał przybliżyć wiernym tajemnicę Krwi Chrystusa, założył, wraz z trzema towarzyszami, Zgromadzenie Misjonarzy Krwi Chrystusa. Miało to miejsce w opactwie w San Felice w Giano, w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia 1815 r. Bardzo szybko papież Pius VII zaakceptował nazwę i to on ofiarował pierwszą siedzibę.
W styczniu 1821 r. Kasper wstawił się u papieża w sprawie ocalenia miasta Sonnino, które miało być ukarane z powodu istniejącego tam rozboju. Dlatego Pius VII powierzył mu uzdrowienie moralne całej prowincji dotkniętej bandyckimi napadami. W czasie swojej posługi Kasper mocno naraził się karbonariuszom, których zwalczał. Oskarżano go nawet przed papieżem. Reakcję papieża Leona XII, który w rezultacie pomówień wycofał udzielone pełnomocnictwa i gotów był rozwiązać założoną przez Kaspra kongregację, zniósł z pokorą i w rezultacie niebawem mógł znowu podjąć przerwaną działalność. 15 sierpnia 1825 r. papież zorientował się, że oskarżenia skierowane przeciwko Kasprowi były fałszywe. W lutym następnego roku chciał go nominować na biskupa, internuncjusza w Brazylii, ale Kasper odmówił przyjęcia tej godności. Pozostał w Rzymie i pracował w Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, a w październiku 1826 r. wrócił do pracy w swoim zgromadzeniu. W 1834 r. pomógł św. Marii de Mattias założyć Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa.
W dwa lata później był już tak wyczerpany, że musiał zmniejszyć swoją aktywność. Jednak gdy w grudniu 1837 r. dowiedział się, że w Rzymie wybuchła epidemia cholery, pośpieszył do miasta, by nieść posługę kapłańską wśród umierających na ulicach. Wygłaszał dla nich ostatnie nauki rekolekcyjne. Gdy sam zachorował, 27 grudnia 1837 r. w Albano otrzymał sakrament namaszczenia chorych, a dzień później zmarł. Pochowano go w kościele San Paolo w Albano. Beatyfikował go w bazylice św. Piotra w Rzymie papież Pius X dnia 18 grudnia 1904 r., a kanonizował w pięćdziesiąt lat później papież Pius XII.
Święty Kasper uznawany jest za jednego z patronów osób cierpiących na choroby nowotworowe.
Dziękczynienie za przelanie Krwi Przenajdroższej
Panie, uzdrowiłeś dziesięciu trędowatych, ale tylko jeden wrócił, aby Ci podziękować. „Gdzież jest dziewięciu pozostałych?” – zapytałeś, bolejąc nad niewdzięcznością uzdrowionych. My także często zapominamy o wdzięczności. Przyjmujemy czasami nawet odkupienie przez Twoją Najdroższą Krew, tak jakbyś był nam je winien. Przepraszamy za to i prosimy, przyjmij tę modlitwę jako wyraz wdzięczności i dobrej woli.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, którą przelałeś przy obrzezaniu, poddając się Prawu Mojżeszowemu. Twoje posłuszeństwo było pokutą za nasz brak gotowości do przyjęcia Woli Ojca.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, którą przelałeś na Górze Oliwnej. Nie chciałeś pomocy dwunastu legionów aniołów, lecz sięgnąłeś po kielich cierpienia. Twój kielich goryczy stał się dla nas kielichem zbawienia.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, którą przelałeś przy biczowaniu. Nie chciałeś żadnych względów, miałeś za to wzgląd na nas. Poprzez bicz, który ranił Ciebie, my zostaliśmy odkupieni.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, którą przelałeś przy koronowaniu cierniem. Byłeś prawdziwym Królem, ale wybrałeś koronę cierniową, abyśmy mogli królować z Tobą. Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, którą przelałeś na drodze krzyżowej. Na niej wybawiłeś nas od błędnej drogi naszych grzechów.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, którą przelałeś na krzyżu. Nie wiedziałeś, co to grzech, a stałeś się „grzechem”, abyśmy otrzymali życie wieczne.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, którą przelałeś przy otwarciu Twego boku. Ubogi do nas przyszedłeś i krwawiąc nas opuściłeś, ale my staliśmy się bogaci dzięki Twej miłości. Amen.
Modlitwa o uzdrowienie z choroby za wstawiennictwem św. Kaspra
Święty Kasprze,
największy Apostole Krwi Chrystusa,
za Twoim wstawiennictwem wdowa,
Urszula Bono, została uzdrowiona
z choroby raka złośliwego.
Prosimy Cię,
abyś i dziś wstawiał się za tymi,
którzy chorują na wszelkiego rodzaju
choroby nowotworowe
i abyś wypraszał im łaskę
całkowitego uzdrowienia,
aby mogli dalej żyć w zdrowiu
duszy i ciała, na chwałę Boga
i w służbie swoim bliźnim.
A tym, którzy jeszcze będą cierpieć
z powodu tej ciężkiej choroby,
daj siłę do przyjęcia tego krzyża
w duchu pokory i zadośćuczynienia
oraz wytrwanie w łasce Bożej
i w codziennym ofi arowywaniu
swoich cierpień Bogu Ojcu,
razem z Krwią Jezusa, ku pożytkowi wiernych
i wsparciu zbawczej misji całego Kościoła
Chrystusowego. Amen.