Środa, 14 czerwca 2023
BŁ. MICHAŁA KOZALA, BISKUPA I MĘCZENNIKA
 
Błogosławiony bp Michał Kozal – Parafia bł. Michała Kozala
Z kazania bł. Michała Kozala

Kapłan w Mistycznym Ciele Chrystusa
Prawdziwą wielkość człowieka mierzy się miarą jego zjednoczenia z Bogiem, mierzy się jego umiejętnością i gorliwością wykonywania planów Bożych. Obiektywnie najwięcej znaczy ten, który nosi w sobie życie Boże i potrafi to życie budzić w innych i doprowadzać do pełnego rozwoju.
Wobec tej prawdy nie może ulegać wątpliwości, że kapłan Chrystusowy mocą swego powołania i swej godności kapłańskiej wyrasta ponad zwykłych ludzi, bo Bóg powierza mu najważniejsze zadanie i w tym celu dopuszcza go do najściślejszego zjednoczenia ze sobą. Święty Paweł genialnym swym umysłem, oświeconym łaską Bożą, naprowadza nas w listach swoich na zrozumienie tej rzeczywistości nadprzyrodzonej. Od niego dowiadujemy się, jak Chrystus Pan za pomocą sakramentów świętych dokonuje niewidzialnych wprawdzie, a przecież niezaprzeczalnych zmian w duszach ludzkich.
Te zmiany przyrównać można do kształtowania się i rozwoju organizmu ludzkiego. Wiadomo, że żywe ciało wchłania w siebie surową, nieorganiczną materię, a drogą wewnętrznej przemiany przekształca ją i upodabnia do siebie. Z tej przekształconej i do siebie upodobnionej materii korzysta potem albo w ten sposób, że wzmacnia nią ogólnie cały organizm, albo też używa jej do odpowiedniego wyposażenia członków lub wreszcie przeznacza ją na tworzenie narządów, czyli tych części ciała, które nie tylko same żyją, ale zarazem rozprowadzają siły i soki życiowe po całym ciele.
Otóż rzecz podobna dzieje się w dziedzinie łaski. Pan Jezus przerabia, przekształca dusze nieśmiertelne. Z życia przyrodzonego podnosi je do życia nadprzyrodzonego. Celem przeprowadzenia tych zmian cudownych stworzył organizm nadprzyrodzony, który życiem i działaniem swoim przyrównany być może do ciała ludzkiego, mianowicie ustanowił Kościół święty, czyli swoje Ciało Mistyczne. Sam jest Głową tego Ciała, Duch Święty duszą jego, a członkami wierni.
Gdy teraz zrozumieć chcemy, co Chrystus Pan z duszą czyni, gdy do kapłaństwa ją wynosi, to pamiętajmy, że pierwszego, zasadniczego przekształcenia dokonuje Pan Jezus za pomocą chrztu świętego. W chwili chrztu świętego wlewa nowe życie do duszy, żyjącej dotąd tylko przyrodzonym życiem. Przemienia tę duszę do głębi, upodabnia do siebie, łączy ją ze sobą, wciela do swego cudownego Ciała Mistycznego, czyli włącza ją do Kościoła świętego. Gdy zaś na wybranej duszy wyciska znamię kapłaństwa, wtedy nadprzyrodzone zjednoczenie osiąga swój punkt kulminacyjny. Dusza wówczas nie tylko jest w Kościele, nie tylko czynną rolę odgrywa w Kościele, ale należy do duchowego ośrodka Kościoła świętego. Dusza kapłańska wchodzi w skład samego serca w Mistycznym Ciele Chrystusa Pana.
Błogosławiony Michał Kozal

Michał Kozal urodził się 25 września 1893 r. w Nowym Folwarku pod Krotoszynem. Był synem Jana, oficjalisty dworskiego, i Marianny z Płaczków. Po ukończeniu szkoły podstawowej, a później gimnazjum w Krotoszynie, wstąpił w 1914 roku do seminarium duchownego w Poznaniu, gdzie ukończył tzw. kurs teoretyczny. Ostatni rok studiów, zwany praktycznym, ukończył w Gnieźnie. Tam też otrzymał święcenia kapłańskie w dniu 23 lutego 1918 roku. Planował, że podejmie studia specjalistyczne, ale po nagłej śmierci ojca musiał zapewnić utrzymanie matce i siostrze. Był wikariuszem w różnych parafiach. Odznaczał się gorliwością w prowadzeniu katechizacji, wiele godzin spędzał w konfesjonale, z radością głosił Słowo Boże, dużo się modlił. Był wyrozumiały, uczynny i miłosierny wobec wiernych.
W uznaniu dla jego gorliwej posługi kapłańskiej i wiedzy zdobytej dzięki samokształceniu, kardynał August Hlond mianował go w 1927 ojcem duchownym seminarium w Gnieźnie. Okazał się doskonałym przewodnikiem sumień przyszłych kapłanów. Alumni powszechnie uważali go za świętego męża. Dwa lata później został powołany na stanowisko rektora seminarium. Obowiązki pełnił do roku 1939, kiedy Pius XI mianował go biskupem pomocniczym diecezji włocławskiej i biskupem tytularnym Lappy (na Krecie). Konsekrację biskupią otrzymał 13 sierpnia 1939 roku z rąk księdza biskupa Karola Radońskiego w katedrze włocławskiej.
We wrześniu 1939 roku nie opuścił swojej diecezji, którą zarządzał po wyjeździe z kraju biskupa diecezjalnego. Jego nieustraszona, pełna poświęcenia postawa stała się wzorem zarówno dla duchowieństwa, jak i dla ludzi świeckich. Niemcy aresztowali go 7 listopada 1939 roku. Najpierw wraz z alumnami seminarium i kapłanami został osadzony w więzieniu we Włocławku. Od stycznia 1940 r. do 3 kwietnia 1941 r. internowano go w klasztorze księży salezjanów w Lądzie nad Wartą. Po wywiezieniu z Lądu, więziony był w obozach w Inowrocławiu, Poznaniu, Berlinie, Halle, Weimarze i Norymberdze. Wszędzie ze względu na swoją niezłomną postawę, rozmodlenie i gorliwość kapłańską doznawał szczególnych upokorzeń i prześladowań.
Od lipca 1941 roku był więźniem obozu w Dachau, gdzie tak jak inni kapłani pracował ponad siły. Doświadczał tu wyrafinowanych szykan, ciesząc się w duchu, że „stał się godnym cierpieć zelżywości dla imienia Jezusowego”. Chociaż sam był głodny i nieraz opuszczały go siły, dzielił się swoimi racjami żywnościowymi ze słabszymi od siebie, potrafił oddać ostatni kęs chleba klerykom. Odważnie niósł posługę duchową chorym i umierającym, a zwłaszcza kapłanom. W styczniu 1943 roku ciężko zachorował na tyfus; gdy był już zupełnie wycieńczony, przeniesiono go na osobny „rewir”.
26 stycznia 1943 roku został uśmiercony zastrzykiem z fenolu. Umarł w zjednoczeniu z Chrystusem ukrzyżowanym. Mimo prób ocalenia jego ciała przez więźniów, zostało ono spalone w krematorium. Po bohaterskiej śmierci sława świętości biskupa Kozala utrwaliła się wśród duchowieństwa i wiernych, którzy prosili Boga o łaski za jego wstawiennictwem. Zaraz po wojnie zaczęto zabiegać o beatyfikację. Św. Jan Paweł II podczas uroczystej Mszy świętej 14 czerwca 1987 roku w Warszawie przed Pałacem Kultury i Nauki – zamykającej II Krajowy Kongres Eucharystyczny – dokonał beatyfikacji biskupa Michała Kozala. Papież powiedział w homilii: „Tę miłość, którą Chrystus mu objawił, biskup Kozal przyjął w całej pełni jej wymagań. Nie cofnął się nawet przed tym najtrudniejszym: «Miłujcie waszych nieprzyjaciół» (Mt 5, 44). Niech będzie jednym jeszcze patronem naszych trudnych czasów, pełnych napięcia, nieprzyjaźni i konfliktów. Niech będzie wobec współczesnych i przyszłych pokoleń świadkiem tego, jak wielka jest moc łaski Pana naszego Jezusa Chrystusa – Tego, który «do końca umiłował»”.

W ikonografii bł. Michał przedstawiany jest w stroju biskupim lub w pasiaku więziennym. Jego atrybutami są: mitra, fioletowy trójkąt i numer obozowy 24544.

Módlmy się. Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Michała, biskupa i męczennika, łaską szczególnego nabożeństwa do Najświętszej Eucharystii oraz heroicznym męstwem w obronie wolności Kościoła, † spraw, abyśmy za jego przykładem i wstawiennictwem, umocnieni łaską Tajemnicy eucharystycznej, * mogli wytrwać do końca w wyznawaniu prawdziwej wiary. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Wtorek, 13 czerwca 2023
ŚW. ANTONIEGO Z PADWY,
PREZBITERA I DOKTORA KOŚCIOŁA
 
Cuda świętego Antoniego | Stacja7
Kazanie św. Antoniego z Padwy, kapłana
Mowa skuteczna jest wówczas, gdy przemawiają czyny
Kto napełniony jest Duchem Świętym, ten przemawia różnymi językami. Różne języki – to różne sposoby świadczenia o Chrystusie, a zatem: pokora, ubóstwo, cierpliwość, posłuszeństwo. Przemawiamy nimi wtedy, gdy inni widzą je w nas. Mowa zaś jest skuteczna wówczas, kiedy przemawiają czyny. A zatem proszę was, niechaj zamilkną słowa, a odezwą się czyny. U nas tymczasem pełno słów, ale czynów prawdziwe pustkowie. Dlatego Pan zapowiada nam karę, jak to zapowiedział drzewu figowemu, na którym zamiast owoców znalazł same tylko liście. „Obowiązkiem głosiciela – mówi święty Grzegorz – jest wypełniać to, co się głosi”. Daremna jest znajomość Prawa u tego, kto uczynkami obala to, czego naucza.
Apostołowie „mówili tak, jak im Duch Święty pozwalał mówić”. Błogosławiony, kto przemawia tak, jak poddaje mu Duch Święty, a nie własne jego odczucie. Są bowiem tacy, którzy przemawiają według własnego upodobania i słowami innych posługują się jakby swoimi własnymi. O nich właśnie oraz im podobnych mówi Pan u Jeremiasza: „Oto Ja zwracam się przeciw prorokom, którzy przemawiają i ogłaszają wyrocznie. Oto Ja jestem przeciw prorokom o kłamliwych snach – mówi Pan – przeciw tym, którzy opowiadają je i zwodzą mój lud kłamstwami i fałszywymi znakami. Ja ich nie posłałem i nie dałem poleceń. W niczym nie są użyteczni dla ludu – mówi Pan”.
Przemawiajmy zatem zgodnie z tym, co Duch Święty poleci nam mówić. Prośmy Go pokornie i usilnie o łaskę, abyśmy potrafili urzeczywistnić na nowo dzień Pięćdziesiątnicy przez uświęcenie pięciu zmysłów i wypełnianie dziesięciu przykazań. Prośmy o ducha prawdziwej skruchy, o żar świadectwa, abyśmy w ten sposób oświeceni i zapaleni zasłużyli na oglądanie wśród świętych Trójjedynego Boga.
Święty Antoni z Padwy

Ferdynand Bulonne urodził się w Lizbonie w 1195 r. Pomiędzy 15. a 20. rokiem życia wstąpił do Kanoników Regularnych św. Augustyna, którzy mieli swój klasztor na przedmieściu Lizbony. Spędził tam dwa lata, po czym przeniósł się do klasztoru w Coimbrze, które to miasto, obok Lizbony, było drugim, najważniejszym ośrodkiem życia religijnego i kulturalnego kraju. Tam zdobył gruntowne wykształcenie teologiczne i w roku 1219 otrzymał święcenia kapłańskie.
W rok potem Ferdynand był świadkiem pogrzebu pięciu franciszkanów zamordowanych przez mahometan w Maroko. Przy tej okazji po raz pierwszy usłyszał o duchowych synach św. Franciszka z Asyżu i natychmiast wstąpił do nich w Olivanez, gdzie osiedlili się przy kościółku św. Antoniego Pustelnika. Z tej okazji Ferdynand zmienił swoje imię na Antoni. Zapalony duchem męczeńskiej ofiary, postanowił udać się do Afryki, by tam oddać swoje życie dla Chrystusa. Jednak plany Boże były inne. Antoni zachorował śmiertelnie i musiał wracać do ojczyzny. Jednakże na Morzu Śródziemnym zastała go burza i zapędziła jego statek na Sycylię. W roku 1221 odbywała się w Asyżu kapituła generalna nowego zakonu. Antoni udał się tam i spotkał się ze św. Franciszkiem (+ 1226). Po skończonej kapitule oddał się pod władzę brata Gracjana, prowincjała Emilii i Romanii, który mu wyznaczył erem w Montepaolo w pobliżu Forli. Czas tam spędzony Antoni wykorzystał na pogłębienie życia wewnętrznego i dla swoich studiów. Ze szczególnym zamiłowaniem zagłębiał się w Pismo święte. Równocześnie udzielał pomocy duszpasterskiej i kaznodziejskiej. Sława jego kazań dotarła niebawem do brata Eliasza, następcy św. Franciszka. Ten ustanowił go generalnym kaznodzieją zakonu.
Odtąd Antoni przemierzał miasta i wioski, nawołując do poprawy życia i pokuty. Dar wymowy, jego niezwykle obrazowy i plastyczny język, ascetyczna postawa, żar i towarzyszące mu cuda gromadziły przy nim tak wielkie tłumy, że musiał głosić kazania na placach, gdyż żaden kościół nie mógł pomieścić słuchaczy. W latach 1225-1227 udał się z kazaniami do południowej Francji, gdzie z całą mocą zwalczał szerzącą się tam herezję katarów (albigensów). Kiedy powrócił do Italii, na kapitule generalnej został wybrany ministrem (prowincjałem) Emilii i Mediolanu. W tym czasie napisał Kazania niedzielne. W roku 1228 udał się do Rzymu, by załatwić pilne sprawy swojej prowincji. Z tej okazji papież Grzegorz IX zaprosił go z okolicznościowym kazaniem. Wywarło ono na papieżu tak silne wrażenie, że nazwał Antoniego „Arką Testamentu”. Papież polecił mu wówczas, by wygłaszał kazania do tłumów pielgrzymów, którzy przybywali do Rzymu. Na prośbę kardynała Ostii Antoni napisał Kazania na święta. Wygłosił tam także kazania wielkopostne.
Po powrocie do swojej prowincji udał się do Werony, gdzie władcą był znany z okrucieństw i tyranii książę Ezelin III. Był on zwolennikiem cesarza i w sposób szczególnie okrutny mścił się na zwolennikach papieża. Do niego wtedy należała także Padwa. Antoni wiedział, że naraża własne życie, miał jednak odwagę powiedzieć władcy prawdę. Ku zdumieniu wszystkich tyran nie śmiał go tknąć i wypuścił cało.
Święty Antoni z PadwyAntoni obdarzony był wieloma charyzmatami – miał dar bilokacji, czytania w ludzkich sumieniach, proroctwa. Wykładał filozofię na uniwersytecie w Bolonii. W roku 1230 na kapitule generalnej zrzekł się urzędu prowincjała (ministra) i udał się do Padwy. Był zupełnie wycieńczony, zachorował na wodną puchlinę. Opadając z sił, zatrzymał się w klasztorku w Arcella, gdzie przy śpiewie O gloriosa Virginum wieczorem w piątek, 13 czerwca 1231 roku, oddał Bogu ducha mając zaledwie 36 lat.
Jego pogrzeb był wielką manifestacją. Pochowano go w Padwie w kościółku Matki Bożej. W niecały rok później, 30 maja 1232 roku, papież Grzegorz IX zaliczył go w poczet świętych. O tak rychłej kanonizacji zadecydowały rozliczne cuda i łaski, jakich wierni doznawali na grobie św. Antoniego. Komisja papieska stwierdziła w tak krótkim czasie 5 uzdrowień z paraliżu, 7 wypadków przywrócenia niewidomym wzroku, 3 głuchym słuchu, 2 niemym mowy, uzdrowienie 2 epileptyków i 2 wypadki wskrzeszenia umarłych. Kult św. Antoniego rozszedł się po całym świecie bardzo szybko. Grzegorz IX bullą Cum iudicat w 1233 roku wyznaczył dzień jego dorocznej pamiątki na 13 czerwca. Sykstus V w 1586 r. włączył jego święto do kalendarza powszechnego Kościoła. Na życzenie króla Hiszpanii Filipa V Innocenty XIII w roku 1722 ustanowił 13 czerwca świętem dla całej Hiszpanii i podległej jej wówczas Ameryki Południowej. W Padwie zainicjowano praktykę czczenia w każdy piątek śmierci św. Antoniego i we wtorek jego pogrzebu. W 1946 r. Pius XII ogłosił go doktorem Kościoła.
Św. Antoni Padewski jest patronem zakonów: franciszkanów, antoninek oraz wielu bractw; Padwy, Lizbony, Padeborn, Splitu; dzieci, górników, małżeństw, narzeczonych, położnic, ubogich, podróżnych, ludzi i rzeczy zaginionych. Na miejscu grobu św. Antoniego – Il Santo – wznosi się potężna bazylika, jedno z najbardziej popularnych sanktuariów w Europie. Przeprowadzone w 1981 r. badania szczątków Świętego ustaliły, że miał 190 cm wzrostu, pociągłą twarz i ciemnobrązowe włosy. Na kolanach wykryto cienkie pęknięcia, spowodowane zapewne długim klęczeniem.

W ikonografii św. Antoni przedstawiany jest w habicie franciszkańskim; nieraz głosi kazanie, czasami trzyma Dziecię Jezus, które mu się według legendy ukazało (podobnie jedynie legendą jest jego kazanie do ryb czy zniewolenie muła, żeby oddał cześć Najświętszemu Sakramentowi, by w ten sposób zawstydzić heretyka). Jego atrybutami są: księga, lilia, serce, ogień – symbol gorliwości, bochen chleba, osioł, ryba.

Litania do św. Antoniego

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.
Święty Antoni Padewski, módl się na nami
Święty Antoni przyjacielu serdeczny Dzieciątka Jezus,
Święty Antoni, sługo Matki Niepokalanej,
Święty Antoni, wierny sługo świętego Franciszka,
Święty Antoni, mężu świętej modlitwy,
Święty Antoni, perło ubóstwa,
Święty Antoni, lilio czystości,
Święty Antoni, obrazie posłuszeństwa,
Święty Antoni, miłośniku życia ukrytego,
Święty Antoni, gardzący chwałą ziemską,
Święty Antoni, wzorze miłości Bożej,
Święty Antoni, zwierciadło cnoty,
Święty Antoni, kapłanie według Serca Bożego,
Święty Antoni, za wiarę gotów na męczeństwo,
Święty Antoni, filarze Kościoła świętego,
Święty Antoni, apostole dusz ludzkich,
Święty Antoni, bojowniku wiary,
Święty Antoni, nauczycielu prawdy,
Święty Antoni, potężny kaznodziejo Ewangelii,
Święty Antoni, nawracający grzeszników,
Święty Antoni, pogromco występków,
Święty Antoni, aniele pokoju,
Święty Antoni, odnowicielu dobrych obyczajów,
Święty Antoni, zwycięzco serc,
Święty Antoni, opiekunie uciśnionych,
Święty Antoni, postrachu złych duchów,
Święty Antoni, wskrzeszający umarłych,
Święty Antoni, przywrócenie rzeczy zgubione,
Święty Antoni, chwalebny cudotwórco,
Święty Antoni, święty całego świata,
Święty Antoni, ozdobo zakonu Serafickiego,
Święty Antoni, wesele dworu niebieskiego,
Święty Antoni, drogi u Boga nasz pośredniku.

JEZU, który gładzisz grzechy świata – przepuść nam Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata – wysłuchaj nas Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata – zmiłuj się nad nami.

V: Módl się za nami święty Antoni.
R: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się: Niech pomoże ludowi Twojemu, prosimy Cię, Panie przezacnego wyznawcy Twego, świętego Antoniego z Padwy, nabożna i ustawiczna modlitwa, który by nas na tym świecie Twej łaski godnymi uczynił, a w przyszłym wieczną radość darował. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

 

Nowenna do Św. Brata Alberta
Życie Brata Alberta - AlbertynkiAlbertynki
Wstęp:
W. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.
O. Panie pospiesz ku ratunkowi memu.
W. Chwała Ojcu…
O. Jak była na początku…
 
(Wstęp odmawia się na początku, w każdym dniu nowenny)
 
Dzień pierwszy
Święty Bracie Albercie, którego Bóg dał naszym czasom za patrona i orędownika w codziennych zmaganiach o byt materialny oraz o kształtowanie naszej tożsamości religijnej i narodowej; przychodzimy do Ciebie, by nauczyć się wielkiej sztuki umiejętnego korzystania z daru życia i poszanowania prawa do życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, prawa wolności i ludzkiej godności.
 
Ty, który w każdym człowieku widziałeś obraz Boży i członka wielkiej rodziny ludzkiej, uproś nam ducha jedności i współodpowiedzialności, byśmy uznając Boga za wspólnego nam Ojca, wypełniali Jego Najświętszą Wolę, a miłując się wzajemnie, zdążali do obiecanego nam szczęścia w niebie.
 
Ojcze nasz… Zdrowaś  Maryjo… Chwała Ojcu…
 
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
 
Dzień drugi
Święty Bracie Albercie, który we wszystkich trudnościach ufałeś bezgranicznie Bożej Opatrzności i nigdy nie doznałeś zawodu, ucz nas ufnego zawierzenia Bogu naszego trudnego dziś i niepewnego jutra. Umacniaj w nas wiarę w nieskończoną Wszechmoc i Miłosierdzie Boże, które ogarnia wszystkich ludzi i cały wszechświat.
Wstawiaj się za nami, byśmy w każdym cierpieniu i w doświadczeniach duszy i ciała zwracali się do Chrystusa Miłosiernego z ufnym wezwaniem: Jezu ufam Tobie, pewni, że zostaniemy wysłuchani.
 
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
 
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
 
Dzień trzeci
Święty Bracie Albercie, polecamy Ci Kościół święty i tych, którzy z woli Bożej kierują nim na ziemi. Wspieraj swym wstawiennictwem Ojca Świętego, biskupów, kapłanów oraz osoby konsekrowane, aby mężnie i nieugięcie stali na straży prawa miłości Boga i bliźniego.
Wypraszaj nam wszystkim łaskę, byśmy byli żywymi członkami Kościoła Chrystusowego, gotowymi oddać swe życie za wiarę. Niech Ewangelia głoszona będzie wszędzie słowem i czynem ogarniając swym zasięgiem ludzi żyjących w nieświadomości religijnej, poniżeniu i opuszczeniu oraz dyskryminacji społecznej.
 
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
 
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
 
Dzień czwarty
Święty Bracie Albercie, Ojcze ubogich i bezdomnych, który talent artysty-malarza poświęciłeś odnawianiu znieważonego w ludziach Chrystusa Ecce Homo, dopomóż nam dostrzegać w każdym człowieku Chrystusa i służyć mu miłosiernym czynem. Przyczyniaj się za nami, byśmy pomni na słowa Chrystusa: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili /Mt 25, 40/, wyzwalali się z egoizmu i otwierali oczy oraz serca na potrzeby bliźnich.
 
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
 
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
 
Dzień piąty
Święty Bracie Albercie, który w dzieciństwie zaznałeś niedoli sieroctwa, polecamy ci troskę o nasze rodziny. Czuwaj nad trwałością małżeństw i nad odpowiedzialnym rodzicielstwem. Uproś rodzinom, zwłaszcza wielodzietnym, godne warunki życia i rozwoju, by mogły swym dzieciom zapewnić należyte przygotowanie do pełnienia przyszłych zadań.
Módl się do Boga, by dzieci były wychowywane w zdrowej atmosferze miłości rodzicielskiej i aby z domu rodzinnego wyniosły mocne i trwałe zasady życia chrześcijańskiego i przynależności do Kościoła świętego.
 
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
 
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
 
Dzień szósty
Święty Bracie Albercie, który walcząc w szeregach powstańczych wykazałeś niezłomną wolę, odwagę i męstwo, Twemu wstawiennictwu polecamy młodzież; bądź dla niej wzorem nieugiętej postawy w opieraniu się złym wpływom współczesnego świata. Pomagaj młodym w dokonywaniu słusznych wyborów życiowych, by umieli na co dzień dawać świadectwo o prawdziwych wartościach, jakimi są: umiłowanie prawdy, dobra, miłości i piękna.
Niech w sercach młodzieży wzrasta miłość do Kościoła świętego oraz duch zdrowego patriotyzmu.
 
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
  
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
 
Dzień siódmy
Święty Bracie Albercie, wierny naśladowco św. Franciszka z Asyżu, prowadź nas ewangeliczną drogą ubóstwa, byśmy umieli być solidarni z tymi, którzy cierpią braki. Niech dobra doczesne nie przesłaniają nam prawdziwych wartości, które swe źródło mają w Bogu.
Módl się, byśmy przez naśladowanie Pana Jezusa w Jego ubóstwie i czynienie wszystkim dobrze byli głosicielami orędzia Chrystusowego błogosławieństwa, przyobiecanego ubogim w duchu
Ojcze  nasz…  Zdrowaś  Maryjo… Chwała Ojcu…
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
 
Dzień ósmy
Święty Bracie Albercie, wielki synu polskiej ziemi, który broniąc Ojczyzny stałeś się kaleką, a przez trud posługującej miłości względem najbiedniejszych dźwigałeś Naród z nędzy duchowej i materialnej, wzbudzaj w nas głęboką miłość do Ojczyzny, byśmy odpowiedzialnie budowali jej przyszłość, opartą na zasadach wiary, życia moralnego i braterskiej miłości.
Proś za tymi, którzy rządzą naszym krajem, by kierowali się zawsze sprawiedliwością społeczną i dobrem całego Narodu.
 
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
 
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Dzień dziewiąty
Święty Bracie Albercie, który uczyłeś, że bez miłości grosz jest szorstki, strawa podana niesmaczna, opieka najlepsza niemiła. Wypraszaj nam dobroć serca, byśmy niosąc każdemu człowiekowi braterską pomoc, życzliwe słowo, serdeczne współczucie i dar modlitwy przyczyniali się do zmniejszenia cierpień naszych bliźnich.Wyjednaj nam łaskę ewangelicznej miłości, która nas zbliży do siebie i pomoże tworzyć rodzinę dzieci Bożych.
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Wezwanie:
W. Módl się za nami św. Bracie Albercie,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
MODLITWA -,MODLITWA – MODLITWA


Modlitwa do Anioła Stróża Polski

Boże, nieskończenie dobry, Ty który w swej niezmierzonej miłości przydzieliłeś naszej chrześcijańskiej Ojczyźnie Świętego Anioła Stróża, aby strzegł nasz Naród i bronił od wszelkich niebezpieczeństw i zasadzek nieprzyjaciół,
z całą pokorą błagamy Cię, udziel Narodowi polskiemu tej łaski, o którą Cię gorąco prosimy….

Ty zaś Aniele Stróżu Polski,
który na przestrzeni dziejów tak dzielnie przychodziłeś jej z pomocą we wszelkich zagrożeniach, uwalniając ją      
z niewoli i jarzma nieprzyjaciół wewnętrznych i zewnętrznych – bądź błogosławiony w twoim oddaniu się Bogu i pełnieniu Jego świętej woli! Wstawiaj się za nami, aby Polacy wszystkich czasów i pokoleń, razem z Maryją Niepokalaną, Królową Aniołów, świętym Michałem Archaniołem, ze wszystkimi Aniołami i Świętymi, uwielbiali zawsze i wszędzie Boga w Trójcy Jedynego. Amen.

źródło – https://radioniepokalanow.pl/modlitwa-do-aniola-stroza-polski/

 
NIEWIARYGODNE! CO JESZCZE PRZED NAMI UKRYWAJĄ! Czy ta umowa to ciąg dalszy 447 act? Baliński, Jabłoński i Skowroński – BanBye

NIESTETY DO TYCH POLITYKÓW ZAWIKŁANYCH W KŁAMSTWA, NADUŻYCIA FINANSOWE I INNE GRZECHY PRZECIW NARODOWI POLSKIEMU DOŁĄCZA WIĘKSZOŚĆ HIERARCHÓW W EPISKOPACIE PONIEWAŻ HIERARCHOWIE USUWAJĄ Z KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO KAPŁANÓW KTÓRZY MÓWIĄ PRAWDĘ, PATRIOTÓW, ORAZ TYCH CHCĄCYCH RATOWAĆ POLSKĘ I CAŁY ŚWIAT PRZED III WOJNĄ KTÓRA JUŻ SIĘ ZACZĘŁA A ROSJA W KAŻDEJ CHWILI JEST DO ZAATAKOWANIA POLSKI GOTOWA.

NAŁOŻYLI NA SWOJE GŁOWY WIELKIE MITRY, KTÓRE ROZPRASZAJĄ NA MSZY ŚW. NASZE MYŚLI

I UDAJĄ WAŻNIEJSZYCH OD WSZECHMOGĄCEGO BOGA ABY LUDZIE IM WIERZYLI I MIJA TRWOGA.

NIEWIARYGODNE
CO JESZCZE PRZED NAMI UKRYWAJĄ! Czy ta umowa to ciąg dalszy 447 act?                                              Baliński, Jabłoński i Skowroński – BanBye
Faryzejscy „naukowcy” nieustannie wymyślają na koszt kupujcych sposoby zabijania ludzi i tak po cwaniacku przekonują że wielkie łaski po włączeniu 5G obiecują. KŁAMCY i MORDERCY !!! 

 

 

Orędzie Pana Jezusa przekazane Ojcu Łukaszowi dnia 09.06.2023
Drogi Mój synu.
Dzisiaj nad miejscem i w godzinie, w której spotykasz się ze Mną zagrzmiało całe niebo na świadectwo Mojego gniewu za czyny grzeszne popełniane przez Moich kapłanów.
Proszę módl się za kapłanów, którzy tak wiele zła czynią w Moim Kościele i są poza planem zbawienia. Ich wiara wygasła, a ich posługa rani Moje serce. Są to kapłani, którzy nie prowadzą życia wewnętrznego, a sakrament kapłaństwa traktują jak wykonywany zawód.
Nie znajdują czasu na przygotowanie się do Mszy Świętej i całkowicie zapominają o dziękczynieniu.
Zresztą za co mają dziękować, jeśli ze Mszy Świętej nie odnieśli żadnego owocu.
Ileż to Moich wiernych oczekuje kapłanów klęczących i modlących się w świątyniach, a nie spędzających czas na plebaniach i w celach zakonnych w dzień i w nocy na rzeczach grzesznych i nieczystych.
Jest rzeczą oczywistą, że tak wielkie osłabienie wiary Moich wiernych w większej części przypisuje się tym kapłanom, u których brak wiary.
Kapłani ci kpią i wyśmiewają się z wiernych, którzy ze czcią i miłością do Mnie podchodzą w czasie Mszy Świętej przyjmując Mnie w postawie klęczącej.
Mój synu: Swoje cierpienia i modlitwy razem z wiernymi ofiaruj w intencji biskupów, którzy potrzebują nawrócenia.
Módl się w intencji:
Abp. Wacława Depo – o nawrócenie i porzucenie działań niszczących wspólnoty kościelne i kapłanów.
Bp. Grzegorza Kaszaka – o łaskę szczerej spowiedzi z grzechów zatajonych w sakramencie pokuty i pojednania.
Bp. Andrzeja Czaje – o zejście z drogi niszczącej podwładnych kapłanów.
Kard. Stanisława Dziwisza – o łaskę powrotu na drogę prawdy.
Abp. Marka Jędraszewskiego – o łaskę nawrócenia z działań niszczących Polski Kościół.
Abp. Sławoja Leszka Głódzia – o powrót na drogę trzeźwości i zadośćuczynienie za wszystkie defraudacje.
Kard. Kazimierza Nycza – o zerwanie nieodpowiednich relacji.
Abp. Wojciecha Polaka – o łaskę powrotu na drogę wiary.
Abp. Grzegorza Rysia – o łaskę nawrócenia i zaprzestanie przyjmowania mężczyzn i kobiet na szafarzy nadzwyczajnych.
Błogosławię wszystkich, za których się modlisz i z łaską uzdrowienia przychodzę do tych, na których nakładasz swoje dłonie. Jezus
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst
Ważne słowa.
Może być zdjęciem przedstawiającym 3 osoby i tekst „Każdy kapłan udzielający Komunie ŚwiętÄ na rękę staje się Judaszem, który zdradza Jezusa. Kapłan powinien Ciało Jezusa chronić i strzec. Lukasz Łukasz Prausa modlitwa o uzdrowienie uwolnienie”
CI KSIĘŻA I BISKUPI, KTÓRZY NALEŻĄ TAKŻE DO MASONERII I RYCERZY KOLUMBA – ODDALI SWOJĄ WOLNĄ WOLĘ SZATANAWI, A WTEDY PAN  BÓG OPUSZCZA TĘ ZDRADZIECKĄ DUSZĘ, BO NIKT NIE MOŻE DWOM PANOM SŁUŻYĆ – BÓG NIE WALCZY Z LUCYFEREM I ODCHODZI. GDYBY BISKUPI KOCHALI PANA BOGA JAK POWINNI TO BY NIE USUWALI KAPŁANÓW BOŻYCH Z KATOLICKIEGO KOŚCIOŁA, JAK WIELU JUŻ WYGONILI, KTÓRZY BARDZO CIERPIĄ, BO SĄ PRZEŚLADOWANI  PRZEZ MASONÓW I RYCERZY KOLUMBA. GDYBY KOCHALI PANA BOGA APOSTOŁOWIE JEZUSA CHRYSTUSA, TO BÓG BY NIE CZEKAŁ 50 LAT NA UZNANIE BOŻEGO MIŁOSIERDZIA. GDYBY KOCHALI PANA BOGA, TO BY NIE CZKAŁ BÓG JUŻ PONAD 100 LAT NA UZNANIE GO KRÓLEM POLSKI, CO WIĄŻE SIĘ Z PANOWANIEM POKOJU W POLSCE I NA ŚWIECIE. TO WSZYSTKO JEST OCZYWISTE, ŻE RZĄDZI NIMI LUCYFER Z KTÓRYM SĄ NA WIECZNOŚĆ W PIEKLE. OWOCE DZIAŁANIA LUCYFERA – NADAL SĄ WOJNY, MORDERSTWA, ABORCJA, SPRZEDAŻ DZIECI NA ORGANY I POPEŁNIANE NAGMINNIE OKRUTNE GRZECHY. TRZECIA WOJNA ŚWIATOWA JUŻ TRWA NA RAZIE SŁOWNA, ALE ROSJA JEST GOTOWA DO ATAKU NA POLSKĘ A WOJNĘ ZAAKCEPTOWAŁ EPISKOPAT PRZYJMUJĄC ŁAPÓWKĘ OD RZĄDU 8O0 MILIONÓW ZŁ. POSTĄPILI JAK FARYZEUSZE ŻYDOWSCY, KTÓRZY SKAZALI BOGA ZBAWICIELA, PRZYJACIELA I UZDROWICIELA JEZUSA NA ŚMIERĆ I TEŻ PRZEKUPILI NARÓD ŻYDOWSKI, KTÓRY  KRZYCZAŁ – NA KRZYŻ Z NIM, NO I WYBRALI WIECZNE PIEKŁO. TAK CZYNIĄ CI OBECNIE – ZARABIAJĄ NA WIECZNE PIEKŁO NIEPOSŁUSZEŃSTWEM PANU BOGU I BEZBOŻNYMI DECYZJAMI BO PAN BÓG PRAGNIE POKOJU I SZCZĘŚLIWEGO ŻYCIA NA ZIEMI DLA WSZYTKICH LUDZI, A SZCZĘŚCIE I GODNE ŻYCIE DAJE TYLKO CUDAMI SŁYNĄCY PRZYJACIEL LUDZI PAN BÓG.
PRZEMYT LUDZI I HANDEL ORGANAMI. TAJNE ZEZNANIA PRZEMYTNIKA
https://www.youtube.com/watch?v=P2-cVUrNoU0

Gniew rolników na Podkarpaciu! Zdecydowali się na DESPERACKI KROK. „Jest tragedia” | FAKT.PL
https://www.youtube.com/watch?v=Vp4CvRzilTM
Przyjechali konfidencji z całej Polski! Stanisław Michalkiewicz o marszu 4 czerwca w Warszawie
https://www.youtube.com/watch?v=kYb5UEVI9zI
Tusk podniecił się własnym sukcesem, ofuknięta samowolka Dudy i tarzanie w smole i w pierzu
https://www.youtube.com/watch?v=hPfFRf8SiDI
Niedziela, 11 czerwca 2023
X NIEDZIELA ZWYKŁA
                                        Bóg odpowiada wierzącym - Mt 21, 23-27
 
(Mt 9, 9-13)
Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: „Pójdź za Mną!” A on wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to faryzeusze, mówili do Jego uczniów: „Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?” On, usłyszawszy to, rzekł: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”.
              Tylko Imię Jezus daje zwycięstwo nam - YouTube
Z listu św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika, do Rzymian
(List 1, 1 – 2, 2)
Pragnę podobać się Bogu, a nie ludziom
Ignacy, nazywany również Teoforem, Kościołowi, który dostąpił miłosierdzia dzięki łaskawości Najwyższego Ojca i Jezusa Chrystusa, Jego Syna; Kościołowi umiłowanemu i oświeconemu wolą Tego, który swoim rozkazem powołał do istnienia wszystko dla wiary i miłości Jezusa Chrystusa, naszego Boga; Kościołowi, który zajmuje pierwsze miejsce, a znajduje się na obszarze Rzymu, godnemu Boga, godnemu czci, godnemu zwać się błogosławionym, godnemu chwały, urzeczywistnienia swych pragnień, godnemu z powodu czystości wiary; Kościołowi, który przewodniczy wspólnocie miłości, który posiadł prawo Chrystusa i naznaczony jest imieniem Ojca; temu Kościołowi przesyłam pozdrowienie w imię Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. W Chrystusie Jezusie, naszym Bogu, życzę obfitej i nieskażonej radości tym wszystkim, którzy ciałem i duchem przylgnęli do Bożych przykazań, którzy na sposób trwały napełnieni zostali łaską Boga, którzy zostali oczyszczeni od wszelkiej niegodziwości.
Ponieważ w swych modlitwach błagałem Boga, abym mógł ujrzeć wasze święte oblicza, i ponieważ byłem wytrwałym w błaganiu, spodziewam się, jeżeli wola Boża uzna mnie za godnego dojścia do celu, przynieść wam jako więzień w Chrystusie Jezusie pozdrowienie. Początek był rzeczywiście dobry, bylebym tylko bez przeszkód dostąpił łaski osiągnięcia swej cząstki. Lękam się jednak, aby wasza miłość ku mnie nie stanęła mi na przeszkodzie, albowiem wam łatwo jest dokonać tego, co chcecie, mnie zaś bardzo trudno dojść do Boga, jeśli mi nie okażecie swej łaskawości.
Nie chcę, abyście podobali się ludziom, ale Bogu – jak to zresztą czynicie. Co do mnie, to już nigdy nie nadarzy mi się taka sposobność dojścia do Boga, ani też wy swym milczeniem nie potraficie przyczynić się do wspanialszego dzieła. Jeśli bowiem zachowacie milczenie i nie będziecie za mną przemawiać, stanę się słowem Boga, jeśli jednak umiłujecie moje ziemskie życie, będę w dalszym ciągu zwyczajnym głosem. Nie możecie oddać mi większej przysługi, jak ta, abym został złożony na ofiarę, skoro ołtarz stoi już przygotowany. Wy zaś zjednoczeni w miłości zaśpiewacie na chwałę Ojca w Jezusie Chrystusie, iż zechciał przyjąć biskupa Syrii, którego powołał ze Wschodu na Zachód. Dobra to rzecz odchodząc z tego świata dojść do Boga, aby w Nim powstać na nowo.
 
          Jezus siłą mą - YouTube
 Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania
Prorocy byli ludźmi mówiącymi słowami Boga. Pan wybierał i posyłał swojego człowieka, aby inni mogli poznać Bożą wolę i doświadczyć ojcowskiej troski i miłosiernej miłości Stwórcy. Ozeasz jest wśród tych wybrańców Pana postacią wyjątkową. Został zaproszony przez Boga do bycia nie tylko głosem wołającym o sprawiedliwość, ale również żywym znakiem tego, jak kocha Bóg. Ukochany Lud Pana przestał Go szukać. Oblubienica Jahwe znalazła sobie innych bogów. Przymierze łączące Boga i ludzi zostało zranione w samo serce. Miłość Boża jednak się nie poddała. Ozeasz jako człowiek Boga, miał pokazać własnym życiem dramat tej nieszczęśliwej relacji: przerażającą rzeczywistość odstępstwa Izraela i nieustępliwą miłość Jahwe. Z woli Boga ten człowiek dobry i sprawiedliwy miał wziąć za żonę prostytutkę. Mimo jej ciągłych zdrad miał przyjmować ją do domu i wytrwale prowadzić do poprawy życia. Tak Ozeasz stał się znakiem i zaproszeniem, aby ci, którzy już nie szukają Pana, rozpalili w sobie tęsknotę za Nim, i ci, których miłość była jak poranna rosa, nie zwątpili, że mimo wszystko są kochani. Życiem tego niezwykłego człowieka Bóg nie przestaje pukać do ludzkich serc, i wciąż przypominać, że pragnie bardziej miłości, niż ofiar.. Dobrze, że jesteś, Ozeaszu, bo Miłość ciągle nie jest kochana

Komentarz do psalmu
Prorok nie jedno ma imię. Boże Słowo ludowi wybranemu nieśli również ci, których Pan obdarzył talentem i wrażliwością poetów i muzyków. Psalm dziś śpiewany nosi wyraźne znaki wypowiedzi prorockiej. Modlący się człowiek staje się tym razem ustami Boga. Przez psalmistę przemawia Pan, który upomina swój błądzący lud.Boże Słowa są pełne goryczy. Niemal wyczuwalny jest smutek, bijący z kolejnych wierszy. To pieśń serca, które kocha, a traktowane jest z obojętnością. Ukochany Izrael nie zaniedbuje ofiar – owszem, składa je. Nie o to jednak chodzi w relacji żywym Bogiem, żeby zbywać Go tylko sprawowanym formalnie, bez zaangażowania serca, kultem. Miłość czeka na miłość, a nie na bon do restauracji na samotny posiłek. Bożego serca nie nasycą składane w krwawych darach zwierzęta. Pan chce być pomocą, wybawieniem, miłość pragnie czuć, że kochane serca jej ufają.. Dlatego nie ten, kto złoży więcej na ołtarzu, ale ten, kto jest prawy, zobaczy zbawienie.

Komentarz do drugiego czytania
Paweł Apostoł przywołuje świadków prawdy o tym, że to wiara, a nie spełnianie uczynków prowadzi do usprawiedliwienia. Dziś autor Listu do Rzymian przywołuje historię Abrahama. Jego największą zasługą, którą poczytano mu za sprawiedliwość, było zawierzenie nadziei wbrew nadziei. Przedmiotem nadziei było ojcostwo, którego według ludzkich kryteriów Patriarcha nie mógł już doświadczyć. Jego ciało było już „obumarłe”. Równie niezdolne do przekazania życia było łono Sary. Łatwiej było wyjść z rodzinnego domu i z ojczystej ziemi, i uwierzyć, że kiedyś ta ziemia będzie należała do wyruszającego w drogę klanu, który stanie się narodem, niż uwierzyć, że stulatkowie zostaną rodzicami. Abraham dobrze wiedział, że nie ma szans. Natura nie przewidziała rodzicielstwa dla takich ludzi, jak on i Sara. Jednak kiedy usłyszał od Boga, że zostanie ojcem, a ziemię otrzyma potomstwo zrodzone z niego i jego bezpłodnej małżonki, nie odwrócił się od Boga plecami. Uwierzył, że niemożliwe stanie się możliwe, dlatego, że tak mówi Bóg. Boże słowo wystarczy. Ten, który jest prawdą, nie może kłamać i zwodzić. Miłość nie bawi się kochanym sercem w tak okrutny sposób. Nic tak nie boli, jak zawiedziona nadzieja. Nic tak nie buduje, jak niezachwiana wiara, wbrew wszystkiemu, w imię miłości. Tak wierzył, tak kochał, tak ufał Ojciec Abraham. I poczytane mu to zostało za sprawiedliwość.

Komentarz do Ewangelii
W zwięzłych słowach Ewangelia opowiada nam dziś o wielkiej tajemnicy Boga – Jego Miłosierdziu. Mówi o niej najpierw, kiedy opisuje powołanie celnika Mateusza. Wszystko dokonuje się jakby niespodzianie i z dużą dynamiką.
Wychodzący z Kafarnaum Jezus widzi siedzącego w „komorze celnej” człowieka. Za spojrzeniem Jezusa idzie wezwanie. Za wezwaniem idzie odpowiedź wołanego. Zdumiewa i jedno i drugie. Jezus zaprasza do wspólnoty uczniów człowieka przez innych wyłączonego ze wspólnoty narodowej, pogardzanego powszechnie kolaboranta okupantów. Jeszcze większe zdziwienie może budzić fakt, że ten zawołany wstaje i idzie za Jezusem. Cud miłosierdzia – zobaczyć człowieka na dnie jego nocy, w „komorze celnej” odstępstwa, chciwości, pożądania…I takiemu człowiekowi powiedzieć: chodź za mną…Cud miłosierdzia – wyrwać się bez zwlekania z ciemności ku światłu, bez odkładania na później, na jutro, na następną okazję…
Akt drugi rozgrywa się przy stole, zastawionym dla Jezusa, przy którym znaleźli się miejscowi publiczni grzesznicy. Trudno nam sobie wyobrazić np. kościelnego dostojnika, który przy okazji wizytacji nie zatrzymuje się na obiad u najpobożniejszych mieszkańców, ale szuka wspólnego stołu ze znanymi ze ździerstwa, chciwości, zdrady ideałów ludźmi, a na dodatek kręcą się w pobliżu byłe prostytutki. Przy takim stole siedział Jezus. Nie dziwmy się zdziwieniu i zgorszeniu publicznie sprawiedliwych. Jeszcze nie rozumieli, na czym polega miłosierdzie Boga. Jeszcze musieli się nauczyć, że On daje szansę każdemu ludzkiemu sercu. Im bardziej to serce pogubione, tym bardziej miłosierdzie Boga je ściga… On naprawdę chce bardziej miłosierdzia, niż ofiary… i wciąż powołuje grzeszników, bo ci, usprawiedliwieni Jego łaską, wiedzą, jak wiele im wybaczono.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jarosława Kwiatkowskiego

                                                             JEZUS CIĘ KOCHA,... - Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa | Facebook

11 czerwca
Święty Barnaba, Apostoł

Święty Barnaba Apostoł

Barnaba urodził się na Cyprze w żydowskiej rodzinie z pokolenia Lewiego. Jego właściwe imię brzmiało Józef, ale Apostołowie dali mu przydomek Barnaba. Według Klemensa Aleksandryjskiego i Euzebiusza Barnaba miał należeć do grona 72 uczniów Pana Jezusa. Był krewnym św. Marka Ewangelisty, dlatego św. Paweł nazywa go kuzynem Ewangelisty (Kol 4, 10). Barnaba zapewne razem ze św. Pawłem przybył do Jerozolimy, aby u stóp Gamaliela, znanego rabina – uczonego żydowskiego, pogłębić swoją wiedzę w zakresie religii mojżeszowej. Dzieje Apostolskie tymi słowy wprowadzają nas w okoliczności początków jego działalności. „Józef, nazwany przez Apostołów Barnabas, to znaczy Syn Pocieszenia, lewita rodem z Cypru, sprzedał ziemię, którą posiadał, a pieniądze przyniósł i złożył u stóp Apostołów” (Dz 4, 36-37).
O powadze, jakiej zażywał wśród Apostołów, świadczy to, że to Barnaba przygarnął św. Pawła po jego nawróceniu i dopiero z Barnabą Paweł mógł pójść do pozostałych Apostołów (Dz 9, 26-27). Wraz ze św. Pawłem Barnaba udał się do Antiochii, gdzie pozyskali wielką liczbę wiernych dla Chrystusa. Był to rok 42 po narodzeniu Pana Jezusa. Barnaba i Paweł swoje nauczanie kierowali najpierw do Żydów. Kiedy jednak ci ich odrzucili, poszli do pogan. Aby jednak neofitów nie zrazić, nie nakładano na nich żadnych obowiązków prawa mojżeszowego, a żądano jedynie, by dawali świadectwo Chrystusowi przez przyjęcie chrztu i życie zgodne z Ewangelią. Wieść o tym dotarła jednak do gminy jerozolimskiej, która pilnie przestrzegała prawa mojżeszowego. Barnaba po raz pierwszy wprowadził Pawła do gminy żydowskiej. Obaj Apostołowie bronili tam swojego kierunku działania wobec nawróconych z pogaństwa. Ich stanowczymi przeciwnikami byli natomiast nawróceni Żydzi. Sprawę rozstrzygnął na korzyść Barnaby i Pawła św. Piotr, a poparł go św. Jakub Młodszy. Ustalono, że wolno nawracać pogan, kiedy w danym mieście Żydzi nie przyjmą nauki Chrystusa Pana, oraz że nawróconym z pogaństwa nie należy narzucać obowiązku zachowania prawa mojżeszowego (Dz 15, 1-35).

Święci Apostołowie Barnaba i PawełBarnaba był człowiekiem dobrym, pełnym Ducha Świętego i wiary (Dz 11, 22-24). Razem ze św. Markiem jako towarzysz św. Pawła udał się w pierwszą podróż misyjną na Cypr, a stamtąd do Azji Mniejszej (Dz 13, 1-14). Na Cyprze dokonali nawrócenia namiestnika wyspy, Sergiusza Pawła. Kiedy w miasteczku Perge św. Paweł uzdrowił człowieka chromego, „na widok tego, co uczynił Paweł, tłumy zaczęły wołać po likaońsku: «Bogowie przybrali postać ludzi i zstąpili do nas». Barnabę nazwali Zeusem, a Pawła Hermesem, gdyż głównie on przemawiał. A kapłan Zeusa, który miał świątynię przed miastem, przywiódł przed bramy woły i przyniósł wieńce, i chciał z tłumem złożyć (im) ofiarę. Na wieść o tym Apostołowie Barnaba i Paweł rozdarli szaty (…) Zawiedziony tłum od entuzjazmu przeszedł do wściekłości”. Pobudzeni przez Żydów z Ikonium poganie omal nie pozbawili Apostołów życia, św. Pawła ukamienowali, ale cudem wyszedł z ich rąk (Dz 14, 1-21).
Barnaba zamierzał wraz z Pawłem udać się w drugą podróż misyjną. Doszło jednak do konfliktu, gdyż Paweł stanowczo sprzeciwił się, by w tej podróży brał udział również Marek, który w czasie pierwszej wyprawy samowolnie ich opuścił. Barnaba w tej sytuacji wycofał się i powrócił z Markiem na Cypr, gdzie kontynuowali pracę apostolską (Dz 15, 39-40). Odtąd giną wszelkie informacje o Barnabie. Według podania miał pozostać na Cyprze jako pierwszy biskup i pasterz tej wyspy. Miał także działać w Rzymie, Aleksandrii, Mediolanie. Około 60 r. na Cyprze, w mieście Salaminie, poniósł wedle tego przekazu śmierć męczeńską przez ukamienowanie. Jak mówi podanie, za cesarza Zenona w roku 488 odnaleziono relikwie św. Barnaby. Miał on na piersiach Ewangelię św. Mateusza, którą sam własnoręcznie dla swojego użytku przepisał.
Jak wielką popularnością cieszył się w pierwotnym chrześcijaństwie św. Barnaba, świadczą liczne apokryfy: Dzieje Barnaby, Ewangelia Barnaby oraz List Barnaby. Dzieje Barnaby opisują walki, jakie Apostoł musiał staczać z Żydami, którzy mieli go spalić żywcem. Jego prochy miał zebrać ze czcią św. Marek. Dziełko powstało ok. roku 400 na Cyprze. Ewangelię Barnaby mieli napisać gnostycy. Jest wspomniana w pismach niektórych ojców apostolskich, ale jej treści bliżej nie znamy. Ciekawym dokumentem jest List Barnaby z wieku II, w którym autor poleca alegorycznie tłumaczyć teksty Pisma świętego. Teologicznie cenną jest druga część tego Listu, mówiąca o preegzystencji Chrystusa Pana, o tajemnicy Jego wcielenia i o dwóch drogach – światła i ciemności.
Kult św. Barnaby był już w czasach apostolskich tak wielki, że tylko jemu jednemu z uczniów Dzieje Apostolskie nadają zaszczytny tytuł Apostoła. W wieku XVI powstał zakon Regularnych Kleryków św. Pawła, założony przez św. Antoniego Marię Zaccaria, od macierzystego kościoła św. Barnaby nazywany popularnie barnabitami.Barnaba jest patronem Florencji i Mediolanu, w którym według tradycji nauczał; czczony jest także jako orędownik podczas kłótni, sporów, smutku oraz burz gradowych.

W ikonografii św. Barnaba przedstawiany jest jako starszy mężczyzna z długą brodą w tunice i płaszczu albo w szatach biskupich, czasami jako kardynał. Jego atrybutami są: ewangeliarz, zwój pergaminu, gałązka oliwna, halabarda, model kościoła.
Święte imię Jezus! – Perły świetlne
Litania do Matki Bożej Królowej Pokoju –
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata, Boże – zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże – zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, Bogarodzico Dziewico, módl się za nami.
Maryjo, Pierwsze Tabernakulum Najświętszego Ciała Jezusa Chrystusa, módl się za nami.
Maryjo, słuchająca i zachowująca w sercu Słowa Boga, módl się za nami.
Maryjo, Matko Bożego Miłosierdzia, módl się za nami.
Matko dzieci, którym nie dane było się narodzić, módl się za nami.
Matko prześladowanych za wiarę, módl się za nami.
Matko narodów podzielonych, módl się za nami.
Matko narodów ogarniętych wojną, módl się za nami.
Matko tych, którzy boją się o swoje życie, módl się za nami.
Matko uchodźców bez dachu nad głową, módl się za nami.
Matko tych, którym brakuje wody i chleba, módl się za nami.
Matko pozbawionych pracy, módl się za nami.
Matko owładniętych chciwością, módl się za nami.
Matko zagubionych w sieci internetu, módl się za nami.
Matko cierpiących i chorych, módl się za nami.
Matko samotnych i opuszczonych, módl się za nami.
Matko pogardzanych i dyskryminowanych, módl się za nami.

Matko zagubionych i rozczarowanych, módl się za nami.
Matko zbuntowanych i rozgoryczonych, módl się za nami.
Matko wykorzystywanych i zastraszanych, módl się za nami.
Matko tych, którzy stracili wszelką nadzieję, módl się za nami.
Matko tych, którzy płaczą po cichu, módl się za nami.
Królowo Pokoju, otoczona koroną z gwiazd dwunastu, módl się za nami.
Obleczona płaszczem gwiazd jaśniejących, módl się za nami.
Wyjednująca nam łaski u Boga, módl się za nami.
Niosąca nadzieję, módl się za nami.
Ucząca wytrwałej modlitwy, módl się za nami.
Pomagająca przebaczyć, módl się za nami.
Kojąca rany niezabliźnione, módl się za nami.
Jednająca rodziny, módl się za nami.

Wygaszająca spory, módl się za nami.
Rozwiązująca węzły, módl się za nami.
Podpowiadająca słowa dobre i kojące, módl się za nami.
Pocieszająca zrozpaczonych, módl się za nami.
Zsyłająca dobre natchnienia, módl się za nami.
Dająca przykład cierpliwości i łagodności, módl się za nami.
Wskazująca drogę do domu, módl się za nami.
Szukająca dzieci zagubionych, módl się za nami.
Biorąca na siebie cierpienie swoich dzieci, módl się za nami.
Uśmiechająca się do swoich dzieci, módl się za nami.
Pocieszenie dusz czyśćcowych, módl się za nami.
O oczach mądrych i rozumiejących, módl się za nami.
O sercu łagodnym, módl się za nami.
O dłoniach otwartych, módl się za nami.
Miłująca bezwarunkowo, módl się za nami.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść na Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, obdarz nas pokojem.
Módl się za nami Święta Boża Rodzicielko.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się. Prosimy Cię Panie Boże, dozwól nam sługom swoim za przyczyną Maryi, Niepokalanej Matki Boga i Królowej Pokoju, abyśmy każdego dnia byli apostołami pokoju Twojego Syna w naszych sercach, rodzinach i na całym świecie. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.

8 .06.23 – Boze Ciało – kazanie ks. Krzysztofa z Boguchwały. https://youtu.be/QxZ9oVeYEqY

Od 20 min ksiądz Krzysztof, też egzorcysta, przygotowuje parafian na wtorkowe, 13.06. spotkanie z fra Elią, mozna powysyłac do kapłanów, przełożonych i kurii, aby uslyszeli inny głos nie tylko Wyborczej o „panu Cataldo”. A tak dla wiadomości wszystkich – Cataldo to imię z chrztu br. Elii, a Elia – to jego nazwisko, a fra (br.) Elia  to imię zakonne  – „Wyborcza” i inni niech o sobie zapamiętają i piszą poprawnie jak juz. Dzięki Bogu, że są jeszcze tacy kapłani i miejsca, które poczytują sobie za łaskę, że mają spotkanie z fra Elią.
i przesylam też mocne plakaty z paskami do zrywania, do druku na tablice ogłoszeń, na naszą pielgrzymkę sierpniową. Prosimy o porozwieszanie szcególnie w miejscach pielgrzymkowych, sanktuariach w waszych parafiach, aby Mirosławowie i ludzie „POKOJU” mieli szansę dowiedzieć sie o tej pielgrzymce. Bóg zapłać za pomoc

Orędzie św. Michała Archanioła: WIELKIE CIERPIENIE NADCIĄGA NA LUDZKOŚĆ. Luz de Maria de Bonilla  2 Czerwca 2023
PAN JEZUS I MARYJA PROSZĄ LUDZI – MÓDLCIE SIĘ, MÓDLCIE SIĘ, MÓDLCIE SIĘ A LUDZI CORAZ MNIEJ W KOŚCIOŁACH. HIERARCHOWIE RZĄDZĄCY KOŚCIOŁEM KATOLICKIM CHCĄ BYĆ WAŻNIEJSI OD BOGA STWORZYCIELA ŚWIATA, NIE SĄ POSŁUSZNI BOGU OJCU I RZĄDZĄ PRZECIWNIE WOLI BOŻEJ.  ZŁO NA ŚWIECIE JEST Z WNY EPISKOPATÓW I ARCHIDIECEZJI. PAN BÓG POWOŁAŁ ICH NA SWOICH APOSTOŁÓW I POWINNI BYĆ POSŁUSZNI ZBAWICIELOWI NAJLEPSZEMU PRZYJACIELOWI, BO BÓG JEST MIŁOŚCIĄ I CHCE NASZEGO SZCZĘŚCIA, GODNEGO ŻYCIA BEZ WOJEN I NIEPOKOJÓW
/
Orędzie św. Michała Archanioła: WIELKIE CIERPIENIE NADCIĄGA NA LUDZKOŚĆ. Luz de Maria de Bonilla 2 Czerwca 2023
https://www.youtube.com/watch?v=quVr
„OGIEŃ, POWIETRZE, WODA I WIATR WYWOŁAJĄ WIELKI NIEPOKÓJ.” Orędzie św. Michała Archanioła.
https://www.youtube.com/watch?v=MsejoQK4LF8
Orędzie Maryi – CIEMNOŚĆ NADEJDZIE NA ŚWIAT. NIC NIE BĘDZIE DZIAŁAĆ Czasy Ostateczne Luz de Maria
https://www.youtube.com/watch?v=Mc7w5zEMaVE
 film „NIE dla bluźnierczego terroru Mystic Festival! 
NIE DLA FESTIWALU SZATANA !!! Podpisz apel !!!” w YouTube


https://youtu.be/AM8ZoaCXV-4

 

Oni chcą, żeby nastolatki zabijały własne dzieci!

 

Logo serwisu Strona Życia

Szanowni Państwo,

 

jednym z pierwszych krajów w Europie, który zalegalizował aborcję na życzenie była Dania w 1973 roku. Kraj ten chce teraz iść o krok dalej, czyli umożliwić zabijanie niewinnych dzieci, bez zgody rodziców, już od 15 roku życia, o czym informuje minister ds. równości płci.

zdjęcie ilustracyjne

Oni chcą, żeby nastolatki zabijały własne dzieci!

 

Wytłumaczeniem dla tego procederu jest wstyd, który przeżywa młody człowiek musząc zapytać rodziców o zgodę…

Epidemia przybiera na sile. Uważajcie na swoje dzieci!

zdjęcie ilustracyjne

W Wielkiej Brytanii 10 lat temu do placówek zmiany płci zgłaszało się 250 osób rocznie, w większości chłopcy. W 2022 było to 5000 osób, z czego aż 2/3 to nastoletnie dziewczynki. Badanie Instytutu Williamsa z 2019 roku podaje, że w Stanach Zjednoczonych 1,4% młodzieży (300 tys. osób) identyfikuje się jako „trans”. W Nowym Jorku jest to 3%.

Biden znów rozszerza możliwość aborcji

zdjęcie ilustracyjne

Administracja Bidena zapowiedziała stworzenie 24-godzinnej „gorącej linii” dla kobiet w ciąży, której celem ma być odsyłanie kobiet na aborcję, choć oficjalna wersja mówi o podawaniu „neutralnych, prawdziwych informacji” o różnych możliwościach. Tyle że informowanie o rozsianych po całym kraju 2500 centrach pomocy, oferujących wózki, pieluchy, ubranka czy USG (wszystko za darmo!) będzie niedozwolone.

Pomóż nam bronić się przed sądowymi prześladowaniami

zdjęcie ilustracyjne

Pomóż nam walczyć z aborcją i deprawacją poprzez wsparcie naszych działań przed sądami. Nasza Fundacja utrzymuje się wyłącznie dzięki pomocy Darczyńców, których wsparcie finansowe umożliwia nam ratowanie dzieci przed aborcją i deprawacją seksualną oraz kształtowanie świadomości naszego społeczeństwa na temat aborcji i ideologii LGBT.

Mój 7-letni syn podjął duchową adopcję. Zaskoczyła mnie jego wytrwałość

zdjęcie ilustracyjne

25 marca podjęłam po raz kolejny Duchową Adopcję, pierwszą jednak po narodzinach własnych dzieci. Dzień później nasz 7-letni synek zobaczył aplikację duchowej adopcji na moim telefonie i sam zapragnął też się modlić o nienarodzone dziecko. Po wytłumaczeniu mu o co dokładnie chodzi, nie stracił entuzjazmu. Pozwalając mu na takie zobowiązanie, wzięłam na siebie odpowiedzialność, by ewentualnie modlić się za dwójkę dzieci – dwoma tajemnicami. Jednak w trakcie okazało się, że Filip bardziej pamięta o modlitwie niż ja sama.

zdjęcie ilustracyjne

Władze Danii i innych państw dążą do tego, by młodzi ludzie mieli możliwość zamordowania własnego dziecko, nie mówiąc o tym rodzicom – w ogóle nie patrząc na konsekwencje w dalszym życiu. Tak wygląda cywilizacja śmierci w praktyce. Od nas zależy, czy w Polsce będzie tak samo.

 

 Z wyrazami szacunku,

Mariusz Dzierżawski

Fundacja Pro – Prawo do Życia

Popierasz to co robimy?

Możemy dotrzeć do opinii publicznej tylko dzięki wsparciu naszych Darczyńców

Agappe Telegram
YouTube Twitter Instagram Facebook
WŁAŚCICIELEM POLSKI JEST LUCYFER Z JEGO PACHOŁKAMI, GDYŻ 6.09.2019 R. RZĄD OBCOKRAJOWCÓW Z AKCEPTACJĄ EPISKOPATU ODDAŁ LUCYFEROWI W TORUNIU !!!

 

Wiersz K. Węgrzyna pt. 
„NIE WIESZ KTO JEST PANEM I WŁAŚCICIELEM POLSKI..!?”   Pozdrawiam. Grzegorz.
PS…POLEXIT – POLEXIT – POLEXIT  
zmodyfikowana ustawa którą podpisał Prez. A. Duda – gdzie nasza suwerenność ?
– KS. T. ISAKOWICZ – ZALESKI – Andrzej Duda publicznie ….(bardzo konkretna opinia ks. Tadeusza)
– SĘDZIA MAŁGORZATA DREWIN – to ona skazała R. Bąkiewicza i innych…
– wRealu24 KONFERENCJA – GADOWSKI, LISICKI, WARZECHA, ŻEBROWSKI
– czy III RP zapomniała o Rodakach na Kresach..
– Relacja Pani Anny Osińskiej – Świadka ludobójstwa Rzezi Wołyńskiej !
– PAN MIROSŁAW DON – historia ocalałego z ukrainskiego ludobójstwa na Wołyniu (obchody z 11.VII.2021 r. w Szczecinie, czy coś się zmieniło względem naszych Wladz RP do Kresowiando tej pory ?
– 4.VI.2023 MARSZ OBROŃCÓW ZGNIŁEJ KOMUNY – to są efekty protestantyzacji Kościoła katolickiego i akceptacja okrągłego stołu. Daliśmy się zaczadzić tzw. sukcesem zachodu. Zachód tylko oferował nam neo-marksizm kulturowy. V Kolumna w natarciu
– JAK CHRUSZCZOW ODDAŁ KRYM UKRAINIE
– WHO chce przejąć kompetencje Ministerstwa Zdrowia w każdym kraju świata
 – totalny zamordyzm !
Fra Elia i Festiwal Młodych
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Kochani,
przesyłam info o spotkaniu z fra Elia, które zostało odwołane w Krakowie, POZOSTAŁE SPOTKANIA ODBYWAJĄ SIĘ NORMALNIE i o pielgrzymce na Festiwal.

Jezuici z Bazyliki NSPJ w Krakowie informują, że spotkanie z bratem
Elia zaplanowane na pn.12 VI zostało ODWOŁANE!* – za utrudnienia przepraszamy. o. Mariusz
*******
Pielgrzymka na Festiwal Młodych  – UWAGA –
Dla czytelników ECHA mamy zniżkę cenową całkowity koszt wyjazdu 680 zł +230 euro.
Tel. kontaktowy 725888005, e- mail : pielgrzymki@medziugorje.com
Jak długo Kaczyński z Tuskiem będą szantażować Polaków? Żydzi zawsze kłamią !!!
OCZYWIŚCIE WINNI SĄ W TEJ HAŃBIE KATOLICKIEJ POLSKI HIERARCHOWIE RZĄDZĄCY RELIGIĄ KATOLICKĄ, BO MILCZĄC AKCEPTUJĄ PANUJĄCE ZŁO WSZYSTKO. NAKŁADAJĄ NA GŁOWY MITRY  WYSOKIE I BOGA KOMPROMITUJĄ, BO ZBAWICIELOWI ZOSTAWILI CIERNIE NA PRZENAJŚWIĘTSZEJ GŁOWIE. ZAPOMNIELI O SWOICH OBOWIĄZKACH KAPŁAŃSKICH:”IDŹCIE NA CAŁY ŚWIAT I NARODY  WSZYSTKIE NAUCZAJCIE O BOGU WSZECHMOGĄCYM”, A BISKUPI WPUSZCZAJĄ DO KOŚCIOŁÓW KATOLICKICH WYZNAWCÓW INNYCH RELIGII I BOGÓW. GDYBY WIERZYLI BOGU OJCU W TRÓJCY PRZEJNAŚWIĘTSZEJ JEDYNEMU, TO BY UZNALI JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLEM POLSKI Z MIŁOŚCI.

 

Jak długo Kaczyński z Tuskiem będą szantażować Polaków?
https://www.youtube.com/watch?v=ynKhirq5c80

Prezydent Siemianowic Rafał Piech o sytuacji w pisiorskiej Polsce .
https://gloria.tv/share/f9xA2yRRQVSR2o7GVnD9ExZJr
 
Promotor i profesor Dudy a właściwie Judy o nim .
https://gloria.tv/post/v83i4cSeQNr73fcxJes1NM12b
 
Mec. Jacek Wilk o tym co w przyszłym roku WHO rękoma pisiorów wprowadzą nam jeżeli pozostaną przy korycie .
https://gloria.tv/post/q1aFJwTPPpju3ENgB9shcW6Q7

 

Konfederacja z rolnikami: walczymy na granicy w Medyce!

 

Szanowni Państwo,

Okłamani przez rząd rolnicy strajkują na granicy z Ukrainą! Politycy Konfederacji protestują z przedsiębiorcami w Medyce, gdzie przejścia graniczne są wciąż szeroko otwarte dla importu towarów nieznanej jakości!

Ważą się losy polskiego rolnictwa. Wielu przedsiębiorców przyznaje, że jeśli nie uda się zatrzymać zalewu polskiego rynku towarami z Ukrainy, może to już w perspektywie kilku najbliższych miesięcy spowodować zapaść rodzimego rynku spożywczego i pozbawienie Polski bezpieczeństwa żywnościowego. Rolnicy zostali oszukani przez rząd PiS, który wielokrotnie ich okłamywał i składał puste obietnice, a na forum unijnym grał przeciwko polskiemu interesowi narodowemu.

Według obecnych ustaleń, od połowy września wznowiony zostanie transfer czterech podstawowych produktów, tj. pszenicy, rzepaku, kukurydzy i słonecznika. W tej chwili są one objęte zakazem, jednak zaprojektowanym w taki sposób, by tuż po żniwach ukraińskie płody rolne zalały polski rynek!

Rzekoma „solidarność” rządzących z polskimi rolnikami to kolejne kłamstwo. Wszyscy europosłowie PiS, wraz zresztą z miażdżącą większością w Europarlamencie, zagłosowali za przedłużeniem do czerwca 2024 roku fatalnego układu, w ramach którego ogromne koncerny spożywcze z Ukrainy mają swobodny dostęp do rynku polskiego i europejskiego. Za wypychaniem polskich przedsiębiorców z rodzimego rynku i pogwałceniem jakiejkolwiek uczciwej konkurencji opowiedział się m.in. europoseł Patryk Jaki, który natychmiast po głosowaniu usiłował tłumaczyć, że zrobił to „przez pomyłkę”.

Niewątpliwie „pomyłką” nie jest konsekwentnie realizowana przez koalicję rządzącą polityka demontowania polskiego sektora rolnego. Niekontrolowany zalew tanimi produktami o wątpliwej jakości z Ukrainy może okazać się gwoździem do trumny polskiej niezależności i bezpieczeństwa żywnościowego, jednak już wcześniej antypolski rząd Mateusza Morawieckiego bezrefleksyjnie akceptował unijne agendy uderzające w rolnictwo pod przykrywką ideologii klimatycznej.

Warto podkreślić, że kryzys rolnictwa dotyczy nie tylko zbóż, ale również np. owoców miękkich, jaj czy drobiu, dla których masowego napływu zza wschodniej granicy rząd również szeroko otwiera drzwi – na zgubę polskich przedsiębiorców, obciążonych wyśrubowanymi standardami unijnymi.

Brak stanowczego sprzeciwu rządu PiS wobec decyzjom Brukseli sugeruje, że dla panów Morawieckiego i Kaczyńskiego wciąż bardziej liczy się interes ukraińskich oligarchów, obracających międzynarodowym kapitałem, niż przetrwanie polskich rolników i niezależność Polski w dziedzinie żywności.

Lansowana w mediach głównego nurtu narracja PiSu o rzekomej trosce o los polskich rolników to nic więcej niż spektakl skrajnej hipokryzji i marketing polityczny. Wskazują na to głosowania i brak jakichkolwiek realnych działań mających na celu ochronę polskiego rynku.

STOP dewastacji polskiego rolnictwa przez PiS!
Czas postawić interes Polaków na pierwszym miejscu!

 

PAN BÓG JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI ZAPRASZA DO CHOJNY 
                         16 – 17.06.2023 r.
film „NOC MODLITWY ZA KOŚCIÓŁ I POLSKĘ
– zaprasza Ks. Mariusz Matuszak z sanktuarium w Chojnie” w YouTube
 
PAN BÓG JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI ZAPRASZA DO CHOJNY 
                         16 – 17.06.2023 r.
film „NOC MODLITWY ZA KOŚCIÓŁ I POLSKĘ 
– zaprasza Ks. Mariusz Matuszak z sanktuarium w Chojnie” w YouTube

 

TELEWIZJA CHRYSTUSA KRÓLA w Chicago
Ks. Grzegorz Doniec – Niech Ci się kłania z Niebem świat cały.
USTAMI Z ZIEMI PRZYJĘŁA KOMUNIĘ | Niezwykłe kazanie na
Boże Ciało 2023
Czy można zostać potępionym przyjmując Komunię Św.?
https://www.youtube.com/watch?v=q2vyj7X5d7c
KTO NIE WIERZY W BOŻE CIAŁO? 
O. JAN STRUMIŁOWSKI O HEREZJACH „KATOLIKÓW OTWARTYCH”
https://www.youtube.com/watch?v=JM0VRwgkEuo
KATYŃ, Putin: “…Czy to nie wystarcza za odpowiedź ? ”

KATYŃ

Putin: “….Czy to nie wystarcza za odpowiedź ? ”

I przypomnę Polakom, że we wrześniu 2011 premier Putin, natarczywie wypytywany przez pseudopolską dziennikarkę w Moskwie powiedział:

Dlaczego tak pani zmusza mnie do powiedzenia, kto dokonał tej strasznej zbrodni w Katyniu ?

Przecież Polacy to inteligentny naród i wiedzą, że w tych samych dniach, z tej samej broni, ci sami oprawcy, co zamordowali polskich oficerów, to również zamordowali 46 000 oficerów Armii Czerwonej i leżą tu w Katyniu obok Polaków. Czy to nie wystarcza za odpowiedź?” str. 286 Wystarcza. Polacy wiedzą, że NKWD składało się z 84% Żydów i 16 % Rosjan posłusznych ich rozkazom.

Czwartek, 8 czerwca 2023
NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA 
Uroczystość
                                                         BOŻE CIAŁO 2022 | Sanktuarium św. Rodziny w Wyszkowie
                   
Przypominamy, że dziś mamy obowiązek uczestnictwa w Eucharystii. Obowiązkowi temu nie czyni zadość ten, kto uczestniczy dziś jedynie w procesji eucharystycznej; udział w procesji nie jest obowiązkowy.
(J 6, 51-58)
Jezus powiedział do Żydów: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata”. Sprzeczali się więc między sobą Żydzi, mówiąc: „Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?” Rzekł do nich Jezus: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”.
                                              Plakat – Boże Ciało - Sklep internetowy z dewocjonaliami
Jeśli okoliczności za tym przemawiają, można odmawiać sekwencję:
 
SEKWENCJA
 Chwal, Syjonie, Zbawiciela,
Chwal pieśniami wśród wesela
Wodza i pasterza rzesz.
          Ile zdołasz, sław Go śmiało,
          Bo przewyższa wszystko chwałą,
          Co wyśpiewać pieśnią chcesz.
Chwały przedmiot nad podziwy,
Chleb – żyjących pokarm żywy,
Dzisiaj się objawia nam.
          Za wieczerzy świętym stołem
          Pan go, łamiąc z braćmi społem,
          Iście dał Dwunastu sam.
Niech brzmi sława w zgodnym dźwięku,
Z serc radosnych, pełne wdzięku,
Niech mu pieśni płyną chwał.
          Dzień obchodzim głośny sławą,
          W którym pierwszą Pan ustawą
          Rajski stół ten światu dał.
W uczcie tej nowego Pana,
Pascha nowym prawem dana,
«Fazy» dawne kończy już.
          Przeszłość starą – nowa era,
          Cień rozprasza prawda szczera,
          Pierzcha noc przed blaskiem zórz.
Co Pan czynił przy Wieczerzy,
Wskazał, że i nam należy
Spełniać ku pamięci nań.
          Pouczeni tą ustawą,
          Chleb i wino na bezkrwawą
          Święcim Odkupienia dań.
Dogmat dan jest do wierzenia,
Że się w Ciało chleb przemienia,
Wino zaś przechodzi w Krew.
          Gdzie zmysł próżno dojść się stara,
          Serca żywa wzmacnia wiara,
          Porządkowi rzeczy wbrew.
Pod odmiennych szat figurą,
W znakach różnych, nie naturą,
Kryje się tajemnic cud.
          Ciało – strawą, Krew – napojem,
          W obu znakach z Bóstwem swoim
          Cały Chrystus trwa, bez złud.
Przez biorących nie łamany,
Nie pokruszon, bez odmiany,
Cały jest w spożyciu bran.
          Bierze jeden, tysiąc bierze:
          Ten, jak tamci, w równej mierze,
          Wzięty zaś nie ginie Pan.
Biorą dobrzy i grzesznicy,
Lecz się losów przyjrz różnicy:
Życie tu – zagłada tam.
          Złym śmierć niesie, dobrym życie:
          Patrz, jak w skutkach rozmaicie
          Czyn ujawnia się ten sam.
Kiedy kruszą się znamiona,
Nie wątp, lecz wierz z głębi łona,
Że to kryje ukruszona
Cząstka, co i całość wprzód.
          Rzecz się sama nie rozrywa,
          Znaków kruszą się ogniwa,
          Przez co stan i postać żywa
          Znaczonego nie zna szkód.
* Następującą część sekwencji można według uznania opuścić.
Oto chleb Aniołów błogi,
Dan wędrowcom pośród drogi,
Synów wraca w Ojca progi,
Dawać Go nie można złym!
          Figur głoszą go osłony!
          Izaak na stos wiedziony,
          Jagniąt Paschy krwawe zgony,
          Manna ojcom dana im.
Dusz Pasterzu! Prawy Chlebie!
Dobry Jezu, prosim Ciebie:
Ty nas karm i broń w potrzebie,
Ty nam dobra okaż w niebie,
Kędy jest żyjących raj.
          Twa dłoń, Panie, wszystko zdoła,
          Ty nas karmisz z Twego stoła:
          Gdzie wciąż uczta trwa wesoła,
          W gronie niebian nasze czoła
          Na Twe łono skłonić daj!
Amen. Alleluja.

Eucharystia - pokarm na życie wieczne

Pamiątkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu Kościół obchodzi w Wielki Czwartek. Jednak wówczas Chrystus rozpoczyna swoją mękę. Dlatego od XIII wieku Kościół obchodzi osobną uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (zwaną potocznie Bożym Ciałem), aby za ten dar niezwykły Chrystusowi w odpowiednio uroczysty sposób podziękować.
Chrystus Pan ustanowił Najświętszy Sakrament przy Ostatniej Wieczerzy. Opisali to dokładnie wszyscy trzej synoptycy i św. Paweł Apostoł (Mt 26, 26-28; Mk 14, 22-24; Łk 22, 19-20; 1 Kor 11, 17-30). Św. Łukasz przytacza ważne słowa, którymi Chrystus Pan nakazał swoim uczniom sprawować ten Sakrament: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19). Św. Paweł dodaje, że gdyby ktoś odważył się przyjmować Eucharystię niegodnie, sam sobie przez to gotuje sąd Boży (1 Kor 11, 25-30). Apostoł Narodów zaznacza więc, że do przyjęcia Eucharystii należy przystępować z odpowiednim przygotowaniem wewnętrznym; trzeba wypełnić niezbędne warunki, którymi są stan łaski i odpowiednie przygotowanie serca.
Do żadnego sakramentu Chrystus Pan tak starannie swoich uczniów nie przygotowywał, jak do Eucharystii. Na wiele miesięcy przed jej ustanowieniem obiecał, da swoim wiernym na pokarm własne ciało, które będą mogli spożywać, jak się spożywa codzienny chleb. Wskazał przy tym, że Chleb ten będzie miał o wiele donioślejsze skutki dla człowieka niż manna, którą kiedyś Izraelici karmili się na pustyni: da im bowiem życie wieczne. Eucharystia jest tak ważnym pokarmem, że bez niej Jego uczniowie nie dostąpią zbawienia. W najdrobniejszych szczegółach przekazał nam tę mowę Pana Jezusa św. Jan Apostoł, który był obecny przy tej obietnicy (J 6, 22-70). Chrystus, aby jeszcze bardziej utrwalić w pamięci słuchaczy tę obietnicę, poprzedził ją wielkim cudem rozmnożenia chleba.Eucharystia - realnie obecny ChrystusKościół od samych początków dawał wyraz swojej wierze w realną obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie i dlatego Eucharystię uczynił centralnym ośrodkiem kultu Nowego Przymierza. Na czym ta obecność polega? Opłatek, który jest dobrze wypieczonym chlebem pszennym, po wypowiedzeniu przez kapłana słów przeistoczenia, mocą Ducha Świętego staje się Ciałem Pana Jezusa, a wino – Jego Krwią. Substancja chleba (opłatka) przechodzi w substancję Ciała Pańskiego, a substancja wina przechodzi w substancję Krwi Pańskiej. Taką władzę powierzył kapłanom sam Chrystus, kiedy powiedział przy Ostatniej Wieczerzy: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19; 1 Kor 11, 25). Tymi słowami polecił Apostołom i ich następcom przeistaczanie (przemienianie) chleba w Ciało Pańskie, a wina w Krew Pańską. Spełniła się w ten sposób obietnica: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20).
Skoro w Najświętszym Sakramencie jest obecne Ciało i Krew Pana Jezusa, to jest i Jego Osoba, jest On cały. Nie ma bowiem ciała Pana Jezusa osobno poza Jego Osobą. Według nauki Kościoła Pan Jezus jest obecny w Eucharystii pod każdą widzialną cząstką konsekrowanej Hostii. Dlatego z taką troskliwością kapłan uważa, aby najmniejsze okruchy zebrać do kielicha, spłukać winem i spożyć.
Pan Jezus jest cały i żywy tak pod postacią chleba, jak i pod postacią wina. Gdzie jest bowiem prawdziwe Ciało Chrystusa, tam jest i Jego Krew i cała Jego osoba. Podobnie, gdzie jest Krew Pana Jezusa, tam jest i Jego Ciało.
Pan Jezus w bardzo stanowczych słowach obiecał nam dać na pokarm swoje Ciało i Krew, a obietnicę tę związał z nakazem ich przyjmowania:

Jezus powiedział do tłumów: „Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy. (…) Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i daje życie światu”. Rzekli do Niego: „Panie, dawaj nam zawsze tego chleba”. Odpowiedział im Jezus: „Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nigdy pragnąć nie będzie. (…) Jam jest chleb, który z nieba zstąpił. (…) Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata”. Sprzeczali się między sobą Żydzi mówiąc: „Jak On może nam dać (swoje) ciało do spożycia?” Rzekł do nich Jezus: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim… Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”. A pośród jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: „Trudna jest ta mowa. Któż jej słuchać może?” (J 6, 26-60).

W tych słowach Pan Jezus daje obietnicę chleba z nieba, którym jest Jego Ciało. Kto będzie spożywał ten Chleb, będzie miał życie wieczne. Kiedy zaś nawet wśród uczniów znalazło się wielu, którzy z tego powodu nie tylko nie dali wiary Chrystusowi, ale nawet od Niego odeszli, Pan Jezus nie tylko nie ustąpił, ale zwrócił się wprost do samych Apostołów: „Czyż i wy chcecie odejść?” (J 6, 67). Chrystus był więc gotów zrezygnować nawet z niektórych uczniów, ale obietnicy swojej nie cofnął.
Komunia święta - zadatek nieśmiertelnościJezus dając obietnicę Komunii świętej równocześnie wskazał na jej zasadniczy cel: życie wieczne. „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54). Chrystus przyrzeka więc dwa ważne dary: wieczne zbawienie duszy i chwałę zmartwychwstałych ciał. Komunia święta daje nam prawo do nieba i jest zadatkiem nieśmiertelności także naszych ciał. Przyjmując bowiem uwielbione ciało Chrystusa, zostajemy w swoim ciele niejako wszczepieni w Jego nieśmiertelne ciało, nabywamy prawa do nieśmiertelności i zmartwychwstania. Według nauki Kościoła, Komunia święta pomnaża w nas łaskę uświęcającą, gładzi grzechy powszednie, łagodzi namiętności ciała. Dlatego Kościół poleca, przynajmniej w czasie wielkanocnym, kiedy to została ustanowiona Eucharystia (Wielki Czwartek), przyjmować Komunię świętą.
Przyjęta jest powszechnie praktyka częstego nawiedzania Pana Jezusa, obecnego w Najświętszym Sakramencie. Dlatego poleca się, by kościoły przynajmniej w pewnych porach były otwarte. Komunię sakramentalną w takich wypadkach zastępuje częściowo „komunia duchowa”, czyli gorące pragnienie przyjęcia eucharystycznego Chrystusa.

Adoracja Najświętszego Sakramentu

Od XVI w. przyjęła się w Kościele praktyka czterdziestogodzinnej adoracji Najświętszego Sakramentu. Praktykę tę wprowadził do Mediolanu św. Karol Boromeusz w roku 1520. Św. Filip Nereusz propagował ją w Rzymie od roku 1548. Św. Kajetan (+ 1547) propagował ten zwyczaj przez swój zakon teatynów. Papież Klemens VIII rozszerzył tę praktykę na wszystkie kościoły rzymskie w roku 1592. Dzisiaj praktyka ta znana jest w całym Kościele. Każda diecezja ma tak podzielone kościoły parafialne, aby Pan Jezus przez cały rok był nieustannie adorowany.
Istnieją także zakony, założone jedynie w tym celu, aby nieustannie adorować Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. W Polsce istnieją trzy zakony od wieczystej adoracji: benedyktynki-sakramentki, sprowadzone do Warszawy w wieku XVII; siostry Franciszkanki od Najśw. Sakramentu (Ubogie Klaryski od Wieczystej Adoracji) sprowadzone do Gniezna z Francji w roku 1871; oraz Siostry Eucharystki.
W drugiej połowie XIX w. narodziła się także praktyka organizowania kongresów eucharystycznych. Pierwszy Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny odbył się w Lille w 1881 roku z inicjatywy Marii Tamisier. Ostatni taki Kongres, pięćdziesiąty w historii, odbył się w 2012 r. w Dublinie. Na kongresy papież wysyła swojego legata lub sam w nich uczestniczy. Oprócz kongresów międzynarodowych odbywają się kongresy narodowe, prowincjonalne, diecezjalne.

Eucharystia - spełnienie pragnieńInicjatorką ustanowienia święta Bożego Ciała była św. Julianna z Cornillon (1192-1258). Kiedy była przeoryszą klasztoru augustianek w Mont Cornillon w pobliżu Liege, w roku 1245 została zaszczycona objawieniami, w których Chrystus żądał ustanowienia osobnego święta ku czci Najświętszej Eucharystii. Pan Jezus wyznaczył sobie nawet dzień uroczystości Bożego Ciała – czwartek po niedzieli Świętej Trójcy. Biskup Liege, Robert, po naradzie ze swoją kapitułą i po pilnym zbadaniu objawień, postanowił wypełnić życzenie Pana Jezusa. W roku 1246 odbyła się pierwsza procesja eucharystyczna.
Jednak w tym samym roku biskup Robert zmarł. Wyższe duchowieństwo miasta, za namową teologów, uznało krok zmarłego ordynariusza za przedwczesny, a wprowadzenie święta pod taką nazwą za wysoce niewłaściwe. Co więcej, omalże nie oskarżono św. Julianny o herezję. Karnie została przeniesiona z klasztoru w Mont Cornillon na prowincję (1247 r.). Po interwencji archidiakona katedry w Liege, Jakuba, kardynał Hugo zlecił ponowne zbadanie sprawy i zatwierdził święto. W roku 1251 po raz drugi archidiakon Jakub poprowadził ulicami Liege procesję eucharystyczną. Pan Jezus hojnie wynagrodził za to gorliwego kapłana. Ten syn szewca z Troyes (Szampania) został wkrótce biskupem w Verdun, patriarchą Jerozolimy i ostatecznie papieżem (1261-1264). Panował jako Urban IV. On też w roku 1264 wprowadził w Rzymie uroczystość Bożego Ciała.
Procesja Bożego Ciała

Bezpośrednim impulsem do ustanowienia święta miał być cud, jaki wydarzył się w Bolsena. Kiedy kapłan odprawiał Mszę świętą, po Przeistoczeniu kielich trącony ręką przechylił się tak nieszczęśliwie, że wylało się wiele kropel krwi Chrystusa na korporał. Przerażony kapłan ujrzał, że postacie wina zmieniły się w postacie krwi. Zawiadomiony o tym cudzie papież, który przebywał wówczas w pobliskim mieście Orvieto, zabrał ten święty korporał. Do dnia obecnego znajduje się on w bogatym relikwiarzu w katedrze w Orvieto. Dotąd widać na nim plamy. W czasie procesji Bożego Ciała obnosi się ten korporał zamiast monstrancji. Korzystając z tego, że na dworze papieskim w Orvieto przebywał wówczas św. Tomasz z Akwinu, Urban IV polecił mu opracowanie tekstów liturgicznych Mszy świętej i Oficjum. Wielki doktor Kościoła uczynił to po mistrzowsku. Tekstów tych używa się do dziś. Najbardziej znany i często śpiewany jest hymn Pange lingua (Sław, języku…), a zwłaszcza jego dwie ostatnie zwrotki (Przed tak wielkim Sakramentem). Podobnie ostatnie zwrotki hymnu Verbum supernum śpiewane są przy wystawianiu Najświętszego Sakramentu (O zbawcza Hostio). Natomiast fragment hymnu Sacris solemniis stał się samodzielną pieśnią (Panis angelicus) wykonywaną przez najsłynniejszych śpiewaków operowych.
Papież Klemens V odnowił święto (1314), które po śmierci Urbana zaczęło zanikać. Papież Jan XXII (+ 1334) zatwierdził je dla całego Kościoła. Od czasu papieża Urbana VI uroczystość Bożego Ciała należy do głównych świąt w roku liturgicznym Kościoła (1389). Pierwsza wzmianka o procesji w to święto pochodzi z Kolonii z roku 1277. Od wieku XIV spotykamy się z nią w Niemczech, Anglii, Francji, Hiszpanii i w Mediolanie. Od wieku XV przyjął się w Niemczech zwyczaj procesji do czterech ołtarzy. Msze święte przy wystawionym Najświętszym Sakramencie wprowadzono w wieku XV (obecnie wystawia się Najświętszy Sakrament tylko poza Mszą św.).
Do roku 1955 obowiązywała oktawa Bożego Ciała. Na prośbę Episkopatu Polski w Polsce został zachowany zwyczaj obchodzenia oktawy, choć nie ma ona już charakteru liturgicznego.
Po raz pierwszy z procesją Bożego Ciała na terenie Polski spotykamy się już w XIV wieku w Płocku i we Wrocławiu. Od wieku XVI wprowadzono zwyczaj śpiewania Ewangelii przy czterech ołtarzach. Istnieje on do dnia dzisiejszego. Od dawna przyjął się zwyczaj, kultywowany do dzisiaj, że lud przynosi do kościoła wianki ziół, które kapłan poświęca w dniu oktawy, po czym lud zabiera je do domu. Zawiesza się je na ścianie, by chroniły od choroby; poszczególne gałązki można też umieszczać na polach, by plony lepiej rosły i by Bóg zachował je od robactwa i nieurodzaju. W niektórych stronach drzewka i gałęzie, którymi był przystrojony kościół i ołtarze w czasie procesji Bożego Ciała, po oktawie zabierano na pola i tam je zatykano. Ich część palono, aby dym odstraszał chmury, niosące grad i pioruny.Św. Kasper de Buffalo - czciciel Krwi ChrystusaObecnie pełna nazwa uroczystości Bożego Ciała mówi o Najświętszym Ciele i Krwi Chrystusa. Do czasu reformy soborowej istniało osobne święto ku czci Najdroższej Krwi Chrystusa. Do dziś istnieją kościoły pod tym wezwaniem. Jak Boże Ciało jest rozwinięciem treści Wielkiego Czwartku, tak uroczystość Najdroższej Krwi Jezusa była jakby przedłużeniem Wielkiego Piątku. Ustanowił ją w roku 1849 papież Pius IX i wyznaczył to święto na pierwszą niedzielę lipca. Cały miesiąc był poświęcony tej tajemnicy. Papież św. Pius X przeniósł święto na dzień 1 lipca. Papież Pius XI podniósł je do rangi świąt pierwszej klasy (1933) na pamiątkę dziewiętnastu wieków, jakie upłynęły od przelania za nas Najświętszej Krwi.
Szczególnym nabożeństwem do Najdroższej Krwi Pana Jezusa wyróżniał się św. Kasper de Buffalo, założyciel osobnej rodziny zakonnej pod wzewaniem Najdroższej Krwi Pana Jezusa (+ 1837). Misjonarze Krwi Chrystusa mają swoje placówki także w Polsce. Od roku 1946 pracują w Polsce także siostry Adoratorki Krwi Chrystusa, założone przez św. Marię de Mattias. Oba te zgromadzenia do dzisiaj w dniu 1 lipca obchodzą uroczystość Krwi Chrystusa. Gorącym nabożeństwem do Najdroższej Krwi wyróżniał się także papież bł. Jan XXIII (+ 1963). On to zatwierdził litanię do Najdroższej Krwi Pana Jezusa.
Nabożeństwo ku czci Krwi Pańskiej ma uzasadnienie w Piśmie świętym, gdzie wychwalana jest krew męczenników, a przede wszystkim krew Jezusa Chrystusa. Po raz pierwszy Pan Jezus przelał ją przy obrzezaniu. W Ogrodzie Oliwnym pocił się krwawym potem (Łk 22, 44). Nader obficie płynęła ona przy biczowaniu i koronowaniu cierniem, a także przy ukrzyżowaniu. Kiedy żołnierz przebił Jego bok, „natychmiast wypłynęła krew i woda” (J 19, 24).
Serdeczne nabożeństwo do Krwi Pana Jezusa mieli święci średniowiecza. Połączone ono było z nabożeństwem do Ran Pana Jezusa, a zwłaszcza do Rany Jego boku. Wyróżniali się tym nabożeństwem: św. Bernard (+ 1153), św. Anzelm (+ 1109), bł. Gueryk d’Igny (+ 1160) i św. Bonawentura (+ 1270). Dominikanie w piątek po oktawie Bożego Ciała, chociaż nikt nie spodziewał się jeszcze, że na ten dzień zostanie kiedyś ustanowione święto Serca Pana Jezusa, odmawiali oficjum o Ranie boku.
Reforma liturgii z roku 1969 złączyła uroczystość Przenajdroższej Krwi Pana Jezusa z uroczystością Bożego Ciała, automatycznie znosząc dotychczasowe święto z 1 lipca. Eucharystia to bowiem Najświętsze Ciało i Najświętsza Krew Pana Jezusa.
                                                        Boże Ciało — Parafia św. Urbana w Wędzinie

  Z dzieł św. Tomasza z Akwinu, kapłana

O zadziwiająca i wspaniała Uczto!
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj wprowadzenie do niniejszego czytania.
Jednorodzony Syn Boży, chcąc nam dać udział w swoim bóstwie, przyjął naszą naturę, aby stawszy się człowiekiem, ludzi uczynić bogami.
Co więcej, wszystko, co od nas przyjął, w całości przeznaczył dla naszego zbawienia. Ciało swe ofiarował Bogu Ojcu jako przebłaganie za nas. Krew swoją wylał dla naszego odkupienia i obmycia, abyśmy wykupieni z nieszczęsnej niewoli, dostąpili oczyszczenia ze wszystkich grzechów.
Aby zaś na zawsze trwała wśród nas pamięć o tak wielkim dobrodziejstwie, pod postacią chleba i wina pozostawił swoim wiernym Ciało swe na pokarm i Krew za napój.

O zadziwiająca i wspaniała Uczto, zbawienna i pełna wszelkiej słodyczy! Cóż może być nad nią wspanialszego? Już nie mięso kozłów i cielców, jak w Starym Testamencie, ale sam Chrystus, prawdziwy Bóg, podawany jest tutaj do spożywania.
Żaden inny sakrament nie jest bardziej zbawienny; on usuwa grzechy, pomnaża cnoty, duszę nasyca obfitością duchowych darów.
W Kościele Eucharystia składana jest tak za żywych, jak i umarłych, aby pomagała wszystkim, bo dla dobra wszystkich została ustanowiona.
W końcu nikt nie potrafi wypowiedzieć słodyczy tego sakramentu. Przezeń kosztuje się radości duchowej u samego źródła; przezeń czci się pamiątkę niezrównanej miłości, okazanej podczas męki przez Chrystusa.
Aby przeto ogrom tej miłości jak najdoskonalej wyrył się w sercach wiernych, po odprawieniu Ostatniej Wieczerzy wraz ze swymi uczniami, kiedy to zamierzał przejść z tego świata do Ojca, Chrystus ustanowił ten sakrament jako wieczną pamiątkę swej męki, jako wypełnienie dawnych zapowiedzi, jako największe swoje dzieło i pozostawił jako szczególną pociechę dla tych, którzy smucą się z powodu Jego odejścia.
 
                   Boże Ciało. Święto Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - historia, obrzędy - Wiadomości
 

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania
Czytanie z Księgi Powtórzonego Prawa wprowadza nas w temat dzisiejszego dnia. Czcimy dziś Przenajświętsze Ciało i Krew Chrystusa, które są pokarmem na naszej drodze do Boga, tak jak pokarmem Izraela w wędrówce do Ziemi Obiecanej była manna. Bóg połączył nakaz wędrowania z darem chleba. Wszyscy jesteśmy na tej ziemi pielgrzymami i Bóg chce w czasie tej pielgrzymki karmić nas jak dobry ojciec karmi swoje dzieci. Prosi nas tylko, byśmy nie zapominali o istnieniu tego pokarmu, o przyjmowaniu go, o jego ogromnej wartości i wreszcie o wdzięczności za ten dar. Łatwo go przeoczyć, gdy uwagę przykuwają wydarzenia „wielkie i straszne”, a Bóg daje się w sposób cichy i dyskretny. Potrzeba uważności na Boże dary.
Tekst mówi jednak o jeszcze jednym pokarmie. Czytamy: „nie samym tylko chlebem żyje człowiek, ale człowiek żyje wszystkim, co pochodzi z ust Pana”. Tu chodzi o Słowo Boże. Jak jednak rozpoznać ten pokarm? Pan mówi wprost, że pomagają w tym głód i utrapienie. Okazuje się bowiem, że to właśnie doświadczenie braku każe szukać pokarmu w wielu postaciach, w wielu aspektach życia. Gdy człowiek jest syty, nie ma potrzeby szukać pokarmu. Bóg pragnie nas zatem pragnących, bo to jest prawda o naszej kondycji na tej ziemi. Słowo karmi najpierw serce i umysł ludzki, a potem staje się Ciałem, by karmić także nasze ciała. Od Słowa wszystko się zaczyna.

Komentarz do psalmu
Psalm jest odpowiedzią na pierwsze czytanie. Zachęca Jeruzalem, a w szerszej perspektywie Kościół, czyli nas wszystkich, do wychwalania Boga za dar Jego Słowa oraz dar „wybornej pszenicy”. To nawiązanie do pustynnej manny, w Kościele rozszerza swe znaczenie na Eucharystię. Razem z tymi darami przychodzi do nas umocnienie, Boże błogosławieństwo i pokój.
Słowo rzuca nam tu jeszcze wyzwanie, nazywając siebie Bożymi poleceniami, ustawami i wyrokami. Nie całkiem lubimy takie terminy… A jednak taka właśnie jest natura Słowa, że wchodząc w nasze życie, nie pozostaje neutralne, w bezpiecznej odległości. Wręcz przeciwnie, ono zobowiązuje i może wydawać nam polecenia. Czy więc jestem otwarty na wychwalanie Boga za każde Jego Słowo, to, które już przyszło, i to, które otrzymam w przyszłości? To jak podpisanie karty in blanco, ale tylko w ten sposób mogę wyznać, że Bóg jest naprawdę moim Bogiem.

Komentarz do drugiego czytania
Czytanie z Pierwszego Listu do Koryntian mówi wprost o wielkiej tajemnicy, którą dziś rozważamy. Forma pytań świadczy o sztuce retorycznej św. Pawła, ale nie na tym chcemy się dziś zatrzymać. Ważniejsza jest bowiem odpowiedź, jedyna możliwa dla chrześcijanina, na te retoryczne pytania. Odpowiadamy więc, każdy za siebie, w całej prawdzie i pewności sumienia: wierzę, że chleb i wino w trakcie Mszy Świętej, w czasie Przeistoczenia stają się prawdziwym Ciałem i Krwią Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Zbawiciela. Wierzę też, że spożywanie tego Ciała i picie tej Krwi daje mi życie wieczne oraz łączy mnie z innymi w jeden Kościół, wspólnotę przewidzianą i chcianą przez Boga, przy czym do pełnego udziału w tej wspólnocie wystarczy spożywanie jednej Świętej Postaci, przeważnie Ciała, jak to jest we zwyczaju na naszych parafialnych Mszach Świętych.
Nie dziwmy się wahaniom co do tych wielkich tajemnic, ani wahaniom ludzi współczesnych Jezusowi, gdy po raz pierwszy zapowiedział dar Eucharystii (będzie o tym mowa w Ewangelii), ani wahaniom tych, którzy dziś wokół nas żyją. Tajemnice te bowiem wymagają przyjęcia daru wiary jednoznaczną decyzją woli, z pominięciem doświadczenia zmysłowego. Dla wielu jest to ogromnym wyzwaniem. Dopiero jednak z perspektywy już podjętej decyzji, otwarcia się na dar wiary, tajemnica Eucharystii jawi się jako prosta i oczywista konsekwencja krzyża, śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Miłość ofiarowała się nam do końca.

Komentarz do Ewangelii
Dla słuchaczy Jezusa Jego słowa były szokiem, dlatego skupili się na pytaniu „jak?” Jak to jest możliwe? Zwróćmy uwagę, że Jezus nie odpowiada im na to pytanie, natomiast koncentruje się na tajemnicy życia: Jego Ciało i Krew jednoczą z Nim samym, a przez to dają życie wieczne.
Odpowiedź na pytanie „jak?” do dziś nie jest nam znana, ponieważ przekracza możliwości ludzkiego rozumu. Możemy jednak wejść w temat, na którym Jezusowi bardziej zależy. Dar życia wiecznego nie uchroni nas od śmierci doczesnej, natomiast wypełni się przez wskrzeszenie w dniu ostatecznym. W sposób ukryty realizuje się jednak już teraz poprzez zjednoczenie z Jezusem: „Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.” Jest to w istocie jedna rzeczywistość: wspólnota życia z Jezusem rozpoczęta tutaj, będzie miała swoją kontynuację tam, po drugiej stronie życia.
Jezus pragnie, byśmy przyjęli od Niego dar życia wiecznego oraz wszystkie środki, które do niego prowadzą. Wsłuchiwanie się w Jego pragnące Serce jest wspaniałą modlitwą.

Komentarze zostały przygotowane przez s. Marię Agnieszkę od Wcielenia i Paschy Jezusa OCD

                                     Michalici

   

Litania do Najświętszego Sakramentu
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże,
zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,
Boże utajony w Najświętszym Sakramencie,
Przedwieczne Słowo Ojca, które Ciałem się stało i zamieszkało między nami,
Jezu, obecny w Najświętszym Sakramencie jako Bóg i człowiek,
Nieustająca Ofiaro Nowego Przymierza… Chlebie Żywy z nieba zstępujący,
Chlebie wszechobecnością Słowa w Ciało przemieniony,
Pokarmie wybranych,
Uczto Anielska,
Pamiątko męki Jezusa Chrystusa,
Dowodzie Boskiej ku nam miłości,
Tajemnico wiary,
Cudzie niepojęty,
Przymierze miłości i pokoju,
Źródło łask wszelkich,
Zadatku chwalebnego zmartwychwstania,
Umocnienie na drogę wieczności,
Ucieczko grzeszników,
Wspomożenie słabych i upadłych,
Lekarzu chorych,
Pociecho smutnych,
Boski Więźniu na naszych ołtarzach,
Bądź nam miłościw, przepuść nam, Panie.
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Panie.
Od niegodnego pożywania Ciała i Krwi Twojej, zachowaj nas, Panie.
Od wszelkiej pychy,
Od wszelkich niebezpieczeństw duszy,
Od braku miłości ku drugiemu człowiekowi,
Od grzechu każdego,
Przez Najświętsze Wcielenie Twoje, wybaw nas, Panie.
Przez gorzką mękę i śmierć Twoją,
Przez pragnienie pożywania Baranka wielkanocnego z uczniami swoimi,
Przez nieskończoną miłość, którą nam okazałeś, ustanawiając Najświętszy Sakrament Ołtarza,
Przez Najdroższą Krew Twoją, jaką nam w Sakramencie Ołtarza zostawiłeś,
Przez najgłębszą pokorę, okazaną na Ostatniej Wieczerzy przy umywaniu nóg Apostołom,
Przez pięć ran Najświętszego Ciała Twojego,
My grzeszni, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie.
Abyś głęboką cześć i nabożeństwo ku temu Najświętszemu Sakramentowi zawsze w nas utrzymywać i pomnażać raczył,
Abyś przez ten Chleb Anielski wszelkie zło w nas wyniszczyć raczył,
Abyś nas w łasce Twojej świętej zachować raczył,
Abyś nas od wszelkich zasadzek nieprzyjaciół uwolnić raczył,
Abyś nas przez tę tajemnicę miłości coraz doskonalej między sobą zjednoczyć raczył,
Abyś nas tym pokarmem niebieskim w godzinę śmierci zasilić raczył,
Synu Boży, źródło łaskawości i miłosierdzia,
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
P: Jezusie, obecny pod postacią Chleba na naszych ołtarzach.
W: Umacniaj nas Ciałem i Krwią swoją.
Módlmy się: Boże, Ty w Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam pamiątkę swej Męki, daj nam taką czcią otaczać święte Tajemnice Ciała i Krwi Twojej, abyśmy nieustannie doznawali owoców Twego Odkupienia. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
                           Uroczystość Bożego Ciała – publiczna manifestacja wiary
 
PROCESJA EUCHARYSTYCZNA
                           OŁTARZE NA BOŻE CIAŁO W OSOBNICY
EWANGELIA PRZY PIERWSZYM OŁTARZU (Mt 26,17-19.26-29)
W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: „Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?” On odrzekł: „Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę z moimi uczniami”. Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.
A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje”. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: „Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów”. Lecz powiadam wam: „Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego”.
Oto słowo Pańskie.

EWANGELIA PRZY DRUGIM OŁTARZU (Mk 8,1-9)
.                                        Uroczystość Bożego Ciała 2018 - Łubowice

Gdy znowu wielki tłum był z Jezusem i nie mieli co jeść, przywołał do siebie uczniów i rzekł im: „Żal mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. A jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze; bo niektórzy z nich przyszli z daleka”.
Odpowiedzieli uczniowie: „Skąd tu na pustkowiu będzie mógł ktoś nakarmić ich chlebem?” Zapytał ich: „Ile macie chlebów?” Odpowiedzieli: „Siedem”.
I polecił ludowi usiąść na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby je rozdzielali. I rozdali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi odmówił błogosławieństwo i polecił je rozdać. Jedli do sytości, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech tysięcy ludzi. Potem ich odprawił.
Oto słowo Pańskie.

EWANGELIA PRZY TRZECIM OŁTARZU (Łk 24,13-16.28-35)
                                                     Boże Ciało w Łubowicach - Łubowice
Trzeciego dnia po śmierci Jezusa dwaj z Jego uczniów byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali.Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił”. Wszedł więc, aby zostać z nimi.Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu.I mówili nawzajem do siebie: „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?”W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi.Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba.
Oto słowo Pańskie.

EWANGELIA PRZY CZWARTYM OŁTARZU (J 17,20-26)
                                                               Boże Ciało 2016 – cztery ołtarze – Parafia Matki Bożej Królowej Polski
 
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami:
„Ojcze nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”.
Oto słowo Pańskie.

 

NIE dla bluźnierczego terroru Mystic Festival!

W dniach 7-10 czerwca br. na terenie Stoczni Gdańskiej ma się odbyć pełen bluźnierczych zespołów Mystic Festival. Co najbardziej oburzające, to właśnie w Boże Ciało (8 czerwca) ma zagrać satanistyczny „Behemoth”, gloryfikujący obrzydliwość i świętokradztwo „Ghost” oraz naśmiewający się z konsekracji zespół „Hostia”.

PODPISZ PROTEST, NIE MAMY ZBYT DUŻO CZASU!

https://polskakatolicka.org/pl/petycje/nie-dla-bluznierczego-terroru-mystic-festival